Adam Zimmermann, czyli Naruciak, to znany polski youtuber, który zebrał na swoich kontach w mediach społecznościowych milionową widownię. Ostatnio na jego kanale w serwisie YouTube nie dodawał żadnych swoich treści. Adam postanowił niedawno wyjaśnić swoją przerwę od nagrywania. Okazało się, że przeżył naprawdę poważny wypadek na rowerze, który mógł skończyć się jedynie kilkoma stłuczeniami, gdyby miał wówczas a sobie kask. Niestety rzeczywistość okazała się zupełnie inna i Naruciak trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Jeden z najczęściej oglądanych polskich youtuberów przeżył ostatnio niebezpieczny wypadek na swoim rowerze. Naruciak przemieszczał się bowiem na nim bez kasku i w połowie drogi do domu nagle znalazł się na asfalcie, leżąc w plamie krwi… Zimmermann nie pamięta, jak do tego doszło, być może na coś wjechał, albo stracił przytomność i się wywrócił. Jednak zaznaczył, że tego wypadku zapewne nie mógł uniknąć, ale gdyby mógł cofnąć czas, założyłby kask rowerowy. Okazało się, że gwiazdor YouTube stłukł głowę w trzech miejscach: prawy i lewy płat skroniowy i poprzeczną kość piramidową, czego konsekwencja jest spory problem ze słuchem w prawym uchu. Na razie Naruciak słyszy 10% tego, co przed wypadkiem. Ponadto youtuber ma złamany obojczyk.
Naruciak apeluje o zakładanie kasku rowerowego
Przez wypadek, który ostatnio przeżył, youtuber musi zrobić sobie odpoczynek od wszelkich aktywności jeszcze przez dwa tygodnie. Naruciak postanowił, że nie zmarnuje tego czasu. Kilka dni temu opisał w mediach społecznościowych swój wypadek, z którego wyciągnął bardzo ważne wnioski. Zaapelował więc do swoich fanów, by zawsze zakładali kask, gdy planują jazdę na rowerze. Chce, żeby jego wypadek był dla nich przestrogą i ważną życiową lekcją. Ten apel nie jest bezzasadny. Dane z Komendy Głównej Policji mówią same za siebie. Jest coraz więcej wypadków z udziałem rowerzystów. W pierwszych miesiącach 2019 roku było ich 464, a rok wcześniej 364. Natomiast w całym 2018 roku rowerzyści uczestniczyli w ponad 4,7 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 286 osób.
Nie żyje Thomas Lacroix. Francuski reprezentant w skokach narciarskich zmarł w wyniku obrażeń poniesionych podczas poważnego wypadku na skoczni w Premanon. Miał 40 lat.