Sceny zbrodni - opowieści mafijne!
Wszystkie odcinki odsłuchacie - TUTAJ!
„Sceny zbrodni”. Największe afery w czasach PRL-u
W ostatnią niedzielę lipca Daniel Dyk i Kamil Barnowski spotkali się przed mikrofonami, by po raz kolejny przybliżyć słuchaczom najsłynniejsze opowieści mafijne! Tym razem prowadzący „Sceny zbrodni” wnikliwie zbadali najsłynniejsze afery w czasach PRL-u. Jedną z nich była tzw. Afera Żelazo.
Wiąże się z nią historia trzech braci J.: Jana, Mieczysława oraz Kazimierza. Na początku lat 60. mężczyźni wyjechali na wycieczkę samochodową do Paryża, która… mocno się wydłużyła! Bracia nie powrócili bowiem do kraju, a zamieszkali w RFN, szybko odnajdując się w tamtejszym świecie przestępczym. Po pewnym czasie zorientowano się, iż wiedzę braci J. można bardzo dobrze wykorzystać.
Umowa była bardzo prosta: bracia mieli stworzyć pełen rozmachu gang z Kazimierzem na czele, a ochronę po napadach na banki i jubilerów zapewniał im polski wywiad. Dzięki temu zgromadzili gigantyczną ilość złota!
Afera z żelazem w tle
Jeden z braci był współwłaścicielem firmy importowo-eksportowej, co umożliwiło mu… oszukanie własnego wspólnika!
Złożył zamówienie na kosztowności ze złota na 2 mln marek. Za transport miał zapłacić przelewem, gdy dotrze towar. W międzyczasie wyczyścił rachunek swojej firmy i z kosztownościami uciekł do Polski. To wszystko było możliwe dzięki agentom MSW, którzy przetransportowali żelazo do Polski – zdradził Kamil Barnowski.
Żelazo - czyli złoto, a oprócz tego: naszyjniki, pierścionki, dzieła sztuki czy zegarki transportowano do Polski. Wszystko specjalnie przygotowanym samochodem lub pociągami, bez kontroli celnej.
Afera Żelazo wyszła na jaw, gdy w 1984 roku jeden z braci J. – który był już wówczas restauratorem w Bielsku-Białej – został zatrzymany przez milicję. Inny z braci udał się więc do gen. Kiszczaka, którego zaczął szantażować: jeśli Kazimierz nie odzyska wolności – ujawnią aferę. Co ciekawe, sprawa przybrała jednak zupełnie inny obrót, a sam gen. Kiszczak miał powiedzieć:
W tej sprawie, towarzysze, skradziono albo roztrwoniono 65 lub ok.135 kg wyrobów ze złota, kamieni szlachetnych, brylantów, szmaragdów, rubinów, szafirów (…) Ktoś przecież, towarzysze, za to wszystko powinien ponieść jakąś odpowiedzialność.
Powołana komisja wprawdzie nie ustaliła, kto przejął kosztowności, ale za winnego uznała ówczesnego szef wywiadu PRL generała Mirosława Milewskiego. Natomiast według komisji nie było twardych dowodów na łapownictwo.
Żeby zachować pozory praworządności, gen Milewski został usunięty z partii, a w latach 90., gdy ponownie próbowano rozliczyć aferę, sprawa uległa przedawnieniu – dlatego gen. Milewski przebywał w więzieniu raptem kilka tygodni - zdradził Daniel Dyk.
Pozostali członkowie MSW uczestniczący w aferze zostali ukarani naganami.
Sceny zbrodni Kamila Barnowskiego i Daniela Dyka w RMF FM
Krwawe historie, mroczny świat mafii i seryjnych morderców, czyli Sceny zbrodni w RMF FM! To program dla ludzi o mocnych nerwach, więc jeżeli się nie boisz - zapraszamy do mrocznego świata przerażających historii rodem z koszmarów!
KLIKNIJ TUTAJ i posłuchaj odcinków Scen Zbrodni w RMF FM!
