Andrzej Strzelecki nie żyje
Uwielbiany przez polskich widzów aktor, wcielający się między innymi w postać doktora Tadeusza Koziełły-Kozłowskiego w serialu „Klan” zmagał się z nowotworem płuc i oskrzeli. Kilka tygodni temu w sieci pojawiła się zbiórka pieniężna na terapię mężczyzny w USA. Niestety nie udało się na czas zebrać potrzebnej kwoty.
Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca nad ranem. Miał 68 lat. O jego śmierci poinformowała córka mężczyzny.
W wieku 68 lat zmarł Andrzej Strzelecki. Aktor, satyryk, reżyser teatralny, wykładowca Akademii Teatralnej i były rektor uczelni. Autor scenariuszy sztuk i musicali. W 1974 r. ukończył Wydział Aktorski warszawskiej PWST, a w 1978 r. - Wydział Reżyserski. pic.twitter.com/WTPYKttJXL
— Ministerstwo Kultury (@MKiDN_GOV_PL) July 17, 2020
Andrzej Strzelecki był znakomitym polski reżyserem, aktorem filmowy i teatralnym, prezenterem i akademicki nauczycielem. Mężczyzna skradł serca polskich widzów rolą doktora Tadeusza Koziełły-Kozłowskiego w serialu „Klan”. W późniejszym czasie aktora zobaczyć mogliśmy także w takich produkcjach jak „W pustyni i puszczy”, „1920 Bitwa warszawska”, czy „Rozmowy nocą” oraz w licznych sztukach na deskach polskich teatrów. Strzelecki był członkiem Związku Artystów Scen Polskich. W 2002 r. odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2011 r. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Oprócz aktorstwa pasją mężczyzny był również golf. Strzelecki miał na swoim koncie w tej dyscyplinie wiele osiągnięć. Prywatnie związany z Joanną Pałucką, ojciec dwójki dzieci.