"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita pokazała nowe zdjęcia córki. "Zdrowa i silna Kruszynka pojechała poznać swojego braciszka"

Anita z 3. edycji programu pt.: "Ślub od pierwszego wejrzenia" urodziła drugie dziecko! Kilka dni temu szczęśliwi rodzice powitali na świecie dziewczynkę, a zarówno Anita, jak i Adrian podzielili się nowymi zdjęciami z pociechą. ! "Zdrowa i silna Kruszynka pojechała poznać swojego braciszka" - przyznała szczęśliwa mama.

Ślub od pierwszego wejrzenia”. Anita i Adrian rodzicami

Anita i Adrian, których połączył program pt.: „Ślub od pierwszego wejrzenia”, po raz drugi zostali rodzicami! 7 lipca na świat przyszła na świat ich córka, a najstarszy syn – Jerzyk – stał się starszym bratem. Para jeszcze nie zdradziła, jak da na imię swojej córeczce, ale niedawno Anita podzieliła się z internautami nowymi zdjęciami.

View this post on Instagram

Mimo że do domu ze szpitala jest może jakieś 20 minut, to mam wrażenie że właśnie wyruszyliśmy w kolejną nieznaną, piekna drogę w naszym życiu! Zdrowa i silna Kruszynka pojechała poznać swojego braciszka i w końcu poprzytulać się do kochanego tatusia! Jestem przepełniona szczęściem i ogromną miłością do tego maleństwa! Moje serce po raz kolejny stało się dwa razy większe ❤️ dziękuję załodze szpitala im. Rydygiera w Krakowie, mój wybór nie mógł być inny. Nawet w tym trudnym czasie bez odwiedzin, personel robi wszystko aby mamy czuły się komfortowo. Z całego serca dziękujemy za wszystkie gratulacje ❤️ #storyofmylife #newroad #moments #family #babygirl #newbornbaby #jedziemydodomu #myfamily #ślubodpierwszegowejrzenia #mamarokporoku #mojedwaserduszka

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on

Anita zdradziła, że wraz z małą opuszczają szpital, by dołączyć do czekającego w domu synka, a przy okazji podziękowała personelowi szpitala za fachową opiekę.

Mimo że do domu ze szpitala jest może jakieś 20 minut, to mam wrażenie, że właśnie wyruszyliśmy w kolejną nieznaną, piękną drogę w naszym życiu! Zdrowa i silna Kruszynka pojechała poznać swojego braciszka i w końcu poprzytulać się do kochanego tatusia! Jestem przepełniona szczęściem i ogromną miłością do tego maleństwa! Moje serce po raz kolejny stało się dwa razy większe (…).

Pełnym miłości wpisem podzielił się również Adrian, pisząc kilka dni temu pod rodzinnymi kadrami:

(…) 3 dni temu nasz świat ponownie się odmienił za sprawą naszej małej księżniczki. Dzisiaj nadszedł czas abyśmy już wszyscy razem mogli się cieszyć nasza nową codziennością (…).

View this post on Instagram

Moje dziewczyny 👩‍👧🥰🤩 obie dzielne i takie ahhhh Moje 😁‼️ 3 dni temu nasz świat ponownie się odmienił za sprawą naszej małej księżniczki 🥰. Dzisiaj nadszedł czas abyśmy już wszyscy razem mogli się cieszyć nasza nową codziennością 👨‍👩‍👧‍👦🐶🏠. Jak w ubiegłym roku tak i dzisiaj pragnę serdecznie podziękować całemu zespołowi oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala im. L. Rydygiera w Krakowie za opiekę, profesjonalizm i atmosferę jaka tam panuje ❤️😊🙌🏻‼️ W czasach epidemiologicznych obostrzeń i restrykcji jakie dzisiaj panują, wiedziałem, że moja żona jest pod najlepszą opieką 😉. #storyofmylife #newroad #moments #family #babygirl #newbornbaby #jedziemydodomu #myfamily #ślubodpierwszegowejrzenia #rodzinkapowiększona #rodzicerokporoku #bratisiostra #naszswiat

A post shared by Adrian Szymaniak (@adrian_szz) on

Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” urodziła

Pod postami Anity i Adriana w mig pojawiło się bardzo wiele komentarzy z gratulacjami i życzeniami wszystkiego dobrego dla całej rodziny. Co ciekawe, padło również pytanie o dalsze potomstwo, na co postanowił z humorem odpowiedzieć uczestnik show:

Wymarzony model rodziny 2+2 już spełniony. Produkcja bobasów zamknięta – przyznał żartobliwie.

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak zgłosili się do 3. edycji dość kontrowersyjnego programu zatytułowanego: „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Decyzją ekspertów Anita została połączona właśnie z Adrianem, a uczestnicy poznali się na chwilę przed… własnym ślubem! Czas pokazał, że była to bardzo dobra decyzja, gdyż Anita i Adrian tworzą zgrane małżeństwo i szczęśliwy dom dla swoich dzieci. My również całej rodzinie życzymy wszystkiego, co najlepsze!

View this post on Instagram

Kiedy myślałam jeszcze nie tak dawno o rocznym dziecku, wyobrażałam sobie takiego małego dzidziusia, który ledwo siedzi i łapie tylko to co ma w zasięgu ręki 👶🏼 Otóż nie. To żywioł,  który biega po domu, interesuje się wszystkim, potrzebuje wiele zabaw które są rozwojowe, ale też mają już fabułę- czy to zabawa w gotowanie czy jazda autami, a może wożenie w dużej wywrotce misiów po domu. Lubi naśladować dorosłych, sam wybiera co lubi, a czego nie. Z tymi misiami to jest tak że chyba każde dziecko ma swoją ukochaną przytulankę🧸. Ja przez całe dzieciństwo miałam swojego fioletowego misia Michała i pamiętam, że bez niego nie mogłam zasnąć do tego stopnia,  że kiedyś mój tata musiał wracać się tego samego dnia do Zakopanego bo zapomnieliśmy go zabrać z ośrodka po wakacjach 🙈🧸🏞️🚗 obecnie Jerzu uwielbia dinozaury, ale też wszystkie maskotki które są najlepiej większe od niego 👶🏼🦖 choć nie ogląda jeszcze wielu bajek, czasami rozpoznaje widziane gdzieś postaci i chyba tak jest z tym bardzo charakterystycznym królikiem Bingiem. Większą wersja to bardzo kolorowa, duża  przytulanka, a mniejsza to interaktywny Bing w piżamce który zachęca do drzemki 🐇 my ostatnio przestaliśmy mieć problemy z zasypianiem i regularność jednej drzemki w ciągu dnia daje nam w końcu bezproblemowe wieczory. Natomiast zaskakującym jest to, że musiałam zrezygnować z czytania do snu, bo mały tak przeżywał opowieści i chciał oglądać to co w książeczce, że musiałam przenieść czytanie na inne pory. Jakie są ulubione maskotki waszych pociech z dzieciństwa? Jakie macie przygody z ich udziałem? Jak wygląda wasza 👶🏼 rutyna przed snem?   Więcej o maskotkach z  Bingiem możecie zobaczyć i zakupić m.i tutaj https://fitom.pl/search.php?text=bing #toddler #baby #babyboy #familytime #familyphotography #bing #rabbit #fun #goodnight #pregnant

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on

View this post on Instagram

Wspomnieniami wracamy do zakończenia programu, każdy odcinek celebrowaliśmy oglądając je wspólnie lub z przyjaciółmi. Dostarczało nam to wielu wzruszeń, śmiechu, z niecierpliwością czekalismy na kolejne poniedziałki. Trzeba pamiętać, że nie da się pokazać w kilka godzin wszystkiego, poznać osoby przez kilka fragmentów w odcinkach- nasza praca w poznawaniu siebie odbywała się przede wszystkim poza kamerami. Nocne spacery w Atenach alejkami pachnącymi pomarańczami, długie rozmowy nad brzegiem morza😊 szczerość, czas i szacunek do siebie. Słuchanie siebie nawzajem- myślę że to był jeden z najważniejszych czynników dzięki któremu nam się udało❤

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on

Wojtek ze "Ślubu..." oburzył internautów. "A już myślałam, że jesteście normalni"
Wojtek i Agnieszka dali się poznać polskim widzom za sprawą kontrowersyjnego programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Parę w telewizyjnym show połączyło wielkie uczucie i podczas finałowego odcinka postanowili pozostać razem. Teraz cieszą...

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy