Monika Kozakiewicz w „Love Island”
Monika Kozakiewicz była jedną z uczestniczek pierwszej polskiej edycji rankowego reality show „Love Island”. Na wyspie przez dłuższy czas tworzyła parę z Mikołajem Jędruszczakiem, który ostatecznie wygrał program z Sylwią Madeńską. Kozakiewicz natomiast po programie związała się z innym uczestnikiem reality show – bliźniakiem Pawłem Tyburskim. Uczestnicy „Love Island” są parą do dziś.
Niedługo po zakończeniu „Love Island” Monika Kozakiewicz zadeklarowała, że chce powiększyć piersi. W tej kwestii gwiazda reality show miała stuprocentowe poparcie swojego partnera. Paweł jakiś czas temu w dyskusji z internautami na Instagramie nie ukrywał, że nie ma nic przeciwko temu, by jego ukochana poprawiła biust.
Tego na siłowni nie zrobi. Poza tym dla większości kobiet, które lubią nosić ładne sukienki bez ramiączek itd., dużo pomaga zrobiony biust i wygląda to smacznie – przekonywał.
Ma na swoim miejscu piersi i mi pasują, ale jeśli można coś poprawić, żeby wyglądało coś lepiej, to czemu tego nie robić, jak każda ze stron będzie czerpać z tego korzyść i przyjemność? – stwierdził Tyburski.
Monika z „Love Island” powiększyła biust
Kiedy przez kilkoma dniami Monika z „Love Island” zniknęła na dłużej z Instagrama, jej obserwatorzy zaczęli się martwić. Kozakiewicz w końcu uspokoiła fanów za pośrednictwem InstaStories. Okazuje się, że celebrytka ma już operację plastyczną za sobą. Kozakiewicz wyjawiła, jak ma się po powiększeniu piersi i pochwaliła się pierwszymi efektami. Zapewniła, że „czuje się bardzo dobrze”.
Żyję moi mili zatroskani. Śpię cały czas. Mam stado zwierząt afrykańskich na klacie, ale nie, że jakoś dramatycznie. Nawet ręce podnoszę. Do usłyszenia później. Jestem podekscytowana. Dzisiaj nie zasnę – wyznała.
fot. Instagram/@moniakej