#hot16challenge2 i Grzegorz Bardowski
O tym wydarzeniu wciąż jest głośno! Niemal cały Internet zalały bowiem filmiki, na których główną rolę gra rap, a raczej osoby biorące udział w jedynym takim wyzwaniu. Mowa oczywiście o #hot16challenge, mającym na celu wsparcie zbiórki na siepomaga; zebrane fundusze trafią do medyków walczących z koronawirusem. Każdy, kto nagrywa swoją „gorącą szesnastkę”, typuje do udziału w dobroczynnej zabawie kolejne osoby, dzięki czemu #hot16challenge2 stale poszerza swój zasięg. Na nominację odpowiedział także Grzegorz Bardowski, czyli uczestnik doskonale znany widzom programu: „Rolnik szuka żony”. W drugiej edycji show poznał Anię, z którą postanowił dalej iść przez życie. Obecnie Bardowscy tworzą szczęśliwą rodzinę dla swoich dzieci: Jasia oraz Liwii, a Grzegorz z powodzeniem dzieli swój czas między pracą na roli a „byciem tatą na cały etat”.
Grzegorz z „Rolnika…” rapuje o pracy na roli
W swojej „gorącej szesnastce” Grzegorz Bardowski wspomniał m.in. o byciu rolnikiem, a także o początkach jego znajomości z Anią:
Jestem Grzesiek, rolnik mały, 100 hektarów, co to jest?
Mają tysiąc, dwa tysiące, ludziom dają pracę też.
Żona Ania - nie do wiary, skąd w mym życiu wzięła się?
List pisała, ja wybrałem, zakochałem wtedy się!
Rolnik żony już nie szuka, bo znalazła sama się (…).
W swoim wystąpieniu Grzesiek z „Rolnika…” odniósł się także m.in. do codziennych problemów, z jakimi mierzą się rolnicy:
(…) Sprzedam zboże, wezmę hajs, nowy Johny, kombajn Class.
A nie, sorry, zapomniałem, muszę spłacić, co nabrałem.
Dziś dopłaty wpłyną mi, nie porządzę, uwierz mi.
Trzy przyczepy obornika, trochę części do ciągnika.
Sprzęty przecież psują się, ponarzekać sobie chcę.
Na tym koniec, puenta jaka? Wpłać piątaka dla lekarza.
Niech nam wirus nie zagraża – zakończył.
Jak wam się podoba #hot16challenge Grzegorza?