Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

04:51
Robbie Williams Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!
04:53
Patrycja Markowska Niepoprawna
04:56
Sara James Salty

Małgorzata Kożuchowska o odejściu z "M jak Miłość": "Bałam się, że publiczność mi nie wybaczy"

Pamiętacie Hankę Mostowiak w "M jak Miłość"? Przez lata w tę postać wcielała się Małgorzata Kożuchowska, która teraz w jednym z wywiadów opowiedziała m.in. o emocjach, jakie towarzyszyły jej przy podejmowaniu decyzji o odejściu z serialu. "Bałam się, że publiczność mi tego nie wybaczy" - przyznała.
fot.AKPA/Piętka Mieszko

Małgorzata Kożuchowska w „M jak Miłość”

Małgorzata Kożuchowska – jeszcze kilka lat temu to nazwisko było kojarzone głównie z „M jak Miłość”, ponieważ aktorka wcielała się w rolę Hanki Mostowiak. Burzliwe losy jej postaci (żona Marka początkowo była „czarnym charakterem”, jednak z czasem się to zmieniło) spowodowały, iż widzowie pokochali Kożuchowską właśnie w tej roli.

Nic więc dziwnego, iż z ogromnym smutkiem przyjęli oni informację o odejściu aktorki z produkcji, a jej postać została uśmiercona. O śmierci Hanki Mostowiak widzowie „Emki” dowiedzieli się w 862. odcinku, który został wyemitowany w 2011 roku.

Chociaż od odejścia Małgorzaty Kożuchowskiej z „M jak Miłość” mija właśnie dziewięć lat, to co poniektórzy wciąż wspominają okoliczności uśmiercenia jej bohaterki, w tym słynną „scenę w kartonach”.

Sama Kożuchowska w jednym z niedawnych wywiadów także powróciła pamięcią do pracy na planie „MjM”, wspominając moment, w którym zdecydowała się poinformować producentów o swojej decyzji.

Małgorzata Kożuchowska o potrzebie zmian

Małgorzata Kożuchowska była niedawno gościem w programie pt.: „Siła kobiet”, w którym m.in. wspominała przygodę w „M jak Miłość”:

Ja nie jestem typem aktora, który lubi wygodę i bezpieczeństwo. Mnie to gasi i usypia. Pamiętam, jak w jakiejś rozmowie emocjonalnej powiedziałam naszemu producentowi Tadeuszowi Lampce, że ja jestem rasową aktorką, która potrzebuje zmian, różnych ról… Nie mam charakteru psa, który będzie siedział nawet na złotym łańcuchu w najpiękniejszej budzie, bo ja umieram! Że ja potrzebuje powietrza, ja potrzebuję zmienności i nowych, trudnych wyzwań.

Mimo to decyzja o odejściu z „M jak Miłość” wcale nie była łatwa, a Małgorzata Kożuchowska obawiała się m.in. reakcji publiczności:

Bałam się, że jeśli powiem im, że ja już tego nie chcę i idę teraz gdzieś indziej, to ta publiczność mi nie wybaczy. Ale stwierdziłam, że muszę słuchać siebie i nie mogę być niewolnikiem czyichś oczekiwań.

Małgorzata Kożuchowska pożegnała się z „M jak Miłość” w 2011 roku, a od tamtej pory wystąpiła w wielu innych serialowych i filmowych produkcjach, takich jak m.in.:

  • Rodzinka.pl,
  • Motyw,
  • Prawo Agaty,
  • Druga szansa,
  • Plagi Breslau,
  • Proceder,
  • Bad Boy.

A wy, za którą rolę cenicie ją najbardziej? 


View this post on Instagram

Jak wiecie od lat wspieram @mammarzenie, bo z całego serca wierzę w to, że każde spełnione marzenie dodaje dziecku siły do walki z chorobą 💪 Wśród nas jest wielu małych marzycieli, którzy czekają na to, aby ich pragnienia stały się rzeczywistością. Dlatego też zachęcam Was do przekazania 1% swojego podatku na rzecz fundacji, dzięki czemu będziemy w stanie wesprzeć jeszcze większą liczbę podopiecznych 😍❤ Wszystkie informacje znajdziecie na stronie www.mammarzenie.org. Dodatkowo do końca kwietnia trwa konkurs, w którym do wygrania są atrakcyjne nagrody 👌 Wystarczy, że zrobicie zdjęcie z numerem KRS fundacji, zachęcając tym samym swoich znajomych do przekazania na jej rzecz 1% podatku, i dodacie je na swoim profilu z hashtaghami: #KonkursFMM #FundacjaMamMarzenie #WspieramFMM 😊 Mała rzecz, a może zdziałać wielkie cuda 🤗 Z góry dziękuję każdemu z Was za wielkie serce ❤❤❤

A post shared by Małgorzata Kożuchowska (@malgorzatakozuchowska_) on

"M jak Miłość". Aktorzy wrócą na plan! Zabraknie ważnej postaci
Jak podają media, ekipa "M jak Miłość" wkrótce wróci na plan po długiej przerwie. Nie wszystkim uda się jednak pojawić przed kamerami...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane