Papierosy mentolowe znikają ze sklepów
Od 20 maja tego roku sprzedaż papierosów mentolowych jest zakazana. Unia Europejska, która walczy z nałogiem palenia, stoi na stanowisku, że papierosy mają smakować tytoniem i nie powinny być uatrakcyjniane w żaden sposób. Wprowadzany zakaz obejmuje zarówno papierosy, jak i tytoń do palenia. Nie dotyczy natomiast papierosów elektronicznych, podgrzewaczy tytoniu oraz cygar i cygaretek.
"Papierosy powinny być papierosami. Powinny mieć smak tytoniu. Mają nie zachęcać i nie uatrakcyjniać samego procesu palenia. A dodawanie do nich smaków uatrakcyjnia palenie jako takie" - uważają eksperci z UE. Choć część specjalistów przyznaje, że jeżeli palacz nie będzie chciał rzucić nałogu, to smak nie będzie dla niego znaczącym argumentem. Przypomnijmy, że wprowadzony od maja 2020 roku zakaz to nie pierwsze antynikotynowe działania. Od 2017 roku na paczkach papierosów umieszczane są drastyczne zdjęcia pokazujące negatywne skutki palenia.
Na zakazie zyska szara strefa?
Eksperci zauważają, że na zakazie sprzedaży papierosów mentolowych może zyskać szara strefa, mająca potężne fabryki papierosów na wschodzie Europy. Jak zauważa Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu, wysoce prawdopodobnym jest, że nałogowi palacze wrócą do zakupu papierosów na czarnym rynku.
To czołowe zagrożenie, że palacze zaczną szukać ulubionych papierosów na czarnym rynku, dodatkowo zachęceni niższą ceną tych nielegalnych. Zgodnie z dostępnymi danymi deklaruje to aż 20 proc. palaczy - przyznaje Ptaszyński w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Ma na to wpływ kilka czynników – w styczniu papierosy zdecydowanie podrożały - akcyza wzrosła o 10 proc., a od 20 maja z rynku znikną papierosy mentolowe i smakowe("papierosy z kulką" albo "z klikiem"). Jak zauważa, w ciągu ostatnich 10 lat udział nielegalnych papierosów w polskim rynku udało się obniżyć z niemal 20% do 10%, jednak wiele wskazuje na to, że w związku z tegorocznymi zmianami ten trend może się odwrócić.