Maciek i Sandra w programie „Hotel Paradise”
Byli uważani za jedną z mocniejszych par. Dobrze się dogadywali i zawsze mogli na siebie liczyć. Widzowie kibicowali im od początku i liczyli nawet na wygraną tej pary. Jednak tę sielankę przerwało pojawienie się nowej uczestniczki w programie. Marta zrobiła ogromne wrażenie na Maćku i od razu skradła jego serce. Sandra nie mogła pogodzić się z tą sytuacją, ponieważ była z Maćkiem od samego początku, a ten nie uprzedził jej, że coś czuje do nowej uczestniczki. Wywiązała się z tego niemała kłótnia, która utwierdziła Maćka, że odpowiednim wyborem dla niego będzie Marta. Tym sposobem wyeliminował Sandrę z „Hotelu Paradise”. Było sporo łez, a pomiędzy tą dwójką nadal panowała nieprzyjemna atmosfera.
Maciek otrzymał później szansę na przywrócenie Sandry do programu. Musiał wybrać między nią a inną uczestniczką, która jako jedna z pierwszych opuściła „Hotel Paradise”. Ku zdziwieniu wszystkich postawił na Olę, która stała się jego hotelową partnerką.
„Hotel Paradise”. Sandra i Maciek po programie
Nagrania do programu zakończyły się jeszcze w zimie tego roku. To oznacza, że uczestnicy pierwszej edycji „Hotelu Paradise”, która zakończyła w drugiej połowie kwietnia, mogli obejrzeć odcinki na bieżąco w swoich domach. W związku z tym komentowali na swoich instagramowych profilach to, co aktualnie widzowie oglądają w telewizji. Relacje na InstaStory Sandry Mosakowskiej wskazywały na raczej chłodne stosunki z Maćkiem Kindlerem. Gwiazda telewizyjnego show krytycznie odnosiła się do tego, co Maciek mówił w programie o niej. Jednak w trakcie emitowania odcinków „Hotelu Paradise” nie chciała zdradzić fanom, jak wygląda ich relacja. Teraz postanowiła uchylić rąbka tajemnicy!
„Hotel Paradise”. Sandra wybaczyła Maćkowi?
W ostatnim wywiadzie dla „Party” Sandra Mosakowska została zapytana o jej relację po programie z Maćkiem Kindlerem. Jak się okazuje, uczestniczka „Hotelu Paradise” dała swojemu partnerowi z programu drugą szansę. Choć może się to wydawać zaskakujące, utrzymują całkiem niezły kontakt. Sandra przyznała, że najgorsze już za nimi i obecnie ich relacja jest na dobrym poziomie.
Mamy ze sobą kontakt. Mamy czystą kartę, wyjaśniliśmy sobie wszystko. Jakoś ta relacja została oczyszczona i jest dobrze między nami – odparła Mosakowska dziennikarce „Party”.
Z dalszej rozmowy wynikło, jak doszło do pogodzenia. Okazuje się, że wcale nie było łatwo, a Sandra trzymała Maćka na spory dystans. Mosakowska przeprosiła Maćka za swoje zachowanie. Czy jej programowy partner zrobił to samo?
Tak, on przeprosił. Historia była trochę zawiła. Dostałam od niego długa wiadomość i przeczytałam ją do połowy. Na drugą połowę nie do końca miałam siłę. Bardzo dużo działo się pomiędzy, bo leciały nowe odcinki „Hotelu Paradise”. Jak zobaczyłam, co tam się zaczęło wyprawiać, jakie tam były spiski na mnie, to po prostu było dla mnie za dużo. Uznałam, że po prostu tej wiadomości nie odczytam i jeszcze Maćkowi nie wybaczę. Po prostu wezmę to na czas. To była moja najlepsza decyzja. Wszystko, co złe jest już za nami - wyjawiła Sandra.
Uważacie, że Sandra i Maciek zaprzyjaźnią się ze sobą po emisji „Hotelu Paradise – Powrót z raju”?
Zobacz także:
