Anna Lewandowska w obiektywnie Marcina Tyszki
Marcin Tyszka ma na swoim koncie tysiące sesji zdjęciowych. Efekty jego pracy pojawiają się na okładkach takich magazynów jak Vogue, Elle czy Harper’s Bazaar. Przed obiektywem fotografa stawały największe gwiazdy polskiego oraz światowego show-biznesu. Jakiś czas temu mężczyzna pochwalił się wyjątkową sesją z Antonio Banderasem i jego partnerką Nicole Kimpel, która odbyła się na potrzeby okładki setnego numeru Vanity Fair. Teraz na rodzimy podwórku fotografa pojawiła się… Anna Lewandowska! Tyszka nie mógł nie zaprosić kobiety przed obiektyw, a efekt szybkich, naturalnych zdjęć jest powalający! Wyjątkowe zdjęcie ciężarnej kobiety opublikował na swoim Instagramie.
Proszę nie regulować odbiorników.
Nasze pierwsze spotkanie na planie Anna Lewandowska wpadła na moment, naturalna, energetyczna i taaaaaaaaaaak uśmiechnięta, musiałem uwiecznić te chwile. Moje stare szkiełka do aparatu poszły w ruch .... i mamy odlot....TurboMama to i turbo efekt ... aaa gdyby tak sześcioraczki? – piszę pod swoim postem Tyszka.
„Świetny fotograf i piękna Ania”
Ciekawe zdjęcie Lewandowskiej zachwyciło internautów. Fani zarówno fotografa, jak i trenerki pozostawili pod fotografią wiele wirtualnych serduszek oraz miłych słów. Post fotografa skomentowała także sama bohaterka kadru:
Aaaaa, w obiektywie mistrza – napisała Lewandowska.
Internauci nie mają wątpliwości, że tak powalający efekt, to zasługa zarówno fotografa, jak i modelki.
Ślicznie wyszła, ale to też zależy od fotografa, a to, że Pan robi mega zdjęcia to od razu wiadomo, że zdjęcie śliczne
Ależ śliczna wiecznie uśmiechnięta i tryskająca energią dziewczyna
Cudowne ujęcie