Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

08:02
Poranna rozmowa w RMF FM Robert Górski
08:12
Drenchill / Indiiana Freed From Desire
08:15
Oskar Cyms Nie musisz się bać

Duffy nagrała przebój "Mercy". Nagle zapadła się pod ziemię. "Zostałam zgwałcona, byłam przetrzymywana"

Duffy, walijska piosenkarka, przed laty była wschodzącą gwiazdą. Nagrała wielki przebój "Mercy" i wydała cieszącą się dużą popularnością i uznaniem płytę "Rockferry". Niedługo później słuch o niej całkowicie zaginął. Po dziesięciu latach artystka przerywa milczenie i ujawnia wstrząsające powody swojego zniknięcia.

Co stało się z Duffy, autorką wielkiego hitu „Mercy”?

Duffy przed laty była wschodzącą gwiazdą, której wróżono ogromną karierę. Kiedy wydała singiel „Mercy”, zyskała międzynarodową rozpoznawalność. Utwór był wówczas ogromnym hitem. Walijska piosenkarka wydała dwa albumy – „Rockferry” w 2009 roku i „Endlessly” w 2010 roku. Później słuch o niej zaginął. Duffy nagle całkowicie wycofała się z aktywności publicznej.

Piosenkarka powróciła po dziesięciu latach, zakładając konto na Instagramie. Zamieściła tam wpis, który wstrząsnął jej fanami. Duffy ujawniła, dlaczego przed laty nagle zniknęła.

„Zostałam zgwałcona, odurzona i byłam przetrzymywana przez kilka dni. Przetrwałam. Dojście do siebie wymagało czasu”

– ujawniła artystka.

Duffy: „Zostałam zgwałcona, byłam przetrzymywana”

Duffy przyznała, że od dawna chciała poinformować o swoich przejściach opinię publiczną. W zamieszczonym na Instagramie wpisie ze szczegółami opisała to, co działo się z nią w ostatnich latach.

„Możecie sobie tylko wyobrazić, ile razy myślałam o napisaniu tego. O tym, jak to napiszę i jak się będę później czuć. Nie jestem do końca pewna, dlaczego teraz jest dobry czas, by to zrobić i co sprawia, że czuję, że to ekscytujące i wyzwalające, że mogę to powiedzieć” – napisała na Instagramie.

„Wielu z was zastanawiało się, co się ze mną stało, gdzie zniknęłam i dlaczego. Skontaktował się ze mną dziennikarz, znalazł sposób, żeby do mnie dotrzeć i wszystko mu opowiedziałam latem. Był życzliwy i to było niesamowite, że mogłam w końcu mówić” – dodała.

W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie Duffy ujawniła wstrząsające powody swojego zniknięcia. Piosenkarka przyznała, że ma za sobą traumatyczne doświadczenia. Miała być przetrzymywana wbrew własnej woli, zostać odurzona i zgwałcona.

„Prawda jest taka – wierzcie mi, teraz jestem bezpieczna – że zostałam zgwałcona, odurzona i byłam przetrzymywana przez kilka dni. Przetrwałam. Dojście do siebie wymagało czasu. Przez ostatnią dekadę poświęciłam tysiące dni na pragnienie, by w moim sercu znów zaświeciło słońce. Teraz to słońce świeci” – wyznała.

„Zastanawiacie się, dlaczego nie chciałam opowiedzieć śpiewem o moim bólu. Nie chciałam pokazać światu smutku w moich oczach. Zapytałam samej siebie: jak mogę śpiewać z serca, jeśli ono jest złamane?” – napisała.

Jak dodała, w najbliższych tygodniach będzie dalej opowiadać swoją historię w sieci i w miarę możliwości odpowiadać na pytania fanów. Podziękowała też wszystkim sympatykom za życzliwość i poprosiła o uszanowanie jej decyzji oraz prywatności jej rodziny

Źródło: RMF24.pl

View this post on Instagram

You can only imagine the amount of times I thought about writing this. The way I would write it, how I would feel thereafter. Well, not entirely sure why now is the right time, and what it is that feels exciting and liberating for me to talk. I cannot explain it. Many of you wonder what happened to me, where did I disappear to and why. A journalist contacted me, he found a way to reach me and I told him everything this past summer. He was kind and it felt so amazing to finally speak. The truth is, and please trust me I am ok and safe now, I was raped and drugged and held captive over some days. Of course I survived. The recovery took time. There’s no light way to say it. But I can tell you in the last decade, the thousands and thousands of days I committed to wanting to feel the sunshine in my heart again, the sun does now shine. You wonder why I did not choose to use my voice to express my pain? I did not want to show the world the sadness in my eyes. I asked myself, how can I sing from the heart if it is broken? And slowly it unbroke. In the following weeks I will be posting a spoken interview. If you have any questions I would like to answer them, in the spoken interview, if I can. I have a sacred love and sincere appreciation for your kindness over the years. You have been friends. I want to thank you for that x Duffy Please respect this is a gentle move for me to make, for myself, and I do not want any intrusion to my family. Please support me to make this a positive experience.

A post shared by @ duffy on

Polecamy