Pierwszy raz w historii lotnictwa, odszkodowanie za odwołany lot otrzymało zwierzę
Jack – czteronożny przyjaciel swojego właściciela miał wykupiony bilet w kabinie na podróż z Palermo do Lampedusy. Koszt jego przelotu wyniósł 27 euro. Niestety duńskie linie czarterowe Danish Air Transport z powodu usterki technicznej odwołały rejs. W przypadku opóźnienia lotu powyżej trzech godzin lub całkowitego jego odwołania, pasażerowie mają prawo ubiegać się o odszkodowanie. Nie jest jednak powiedziane, że może to być tylko człowiek. Lukę w tym prawie postanowił wykorzystać właściciel Jacka, który wypełnił odpowiednie papiery i podpisał się za swojego psa jako pełnomocnik. Ku jego zdziwieniu wniosek został rozpatrzony pozytywnie i pupil otrzymał 250 euro!
Jack is the first dog to have claimed air passenger compensation pleading EU261. It’s not a joke. It has happened recently on a DAT flight 14/1 PMO to PNL. You may say it is an anecdote. It is not, it is another proof of the greed of some in detriment of the work of the airlines pic.twitter.com/moxNPZ8lDl
— Montserrat Barriga ERA (@BarrigaEra) January 31, 2020