Anna Lewandowska w drugiej ciąży
Kiedy w listopadzie ubiegłego roku Robert Lewandowski poinformował podczas meczu o ciąży swojej żony, ta wiadomość zelektryzowała media i fanów pary. Już pierwsza ciąża Anny Lewandowskiej budziła ogromne zainteresowanie. Nie inaczej jest teraz, kiedy trenerka spodziewa się drugiego dziecka. Odkąd świat usłyszał radosną nowinę, nie ustają spekulacje i plotki na temat drugiej ciąży Lewandowskiej.
Lewandowska pokazała wyprawkę dla dziecka
Anna Lewandowska podczas pierwszej ciąży raczej niechętnie pokazywała ciążowe krągłości czy dzieliła się szczegółami z życia prywatnego. Dziś jest nieco inaczej. Trenerka nie zamierza ukrywać swojego rosnącego z dnia na dzień brzucha. Wręcz przeciwnie – z dumą go prezentuje na kolejnych publikowanych w sieci zdjęciach. Lewandowska dzieli się z fanami również innymi informacjami na temat ciąży. Co prawda dotychczas nie zdradziła płci dziecka, jednak niedawno zdementowała sensacyjne wieści, jakoby miała spodziewać się bliźniąt.
Anna i Robert Lewandowscy po raz drugi zostaną rodzicami już na wiosnę. Żona napastnika Bayernu Monachium rozpoczęła już intensywne przygotowania do powitania na świecie kolejnej pociechy. Lewandowska zaczęła kompletować wyprawkę dla malucha, czym podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie, pokazując zdjęcie pierwszych przygotowanych dla dziecka rzeczy i prosząc internautów o dalsze porady.
Córka czy syn? Płeć dziecka Lewandowskich
Zdjęcie przedstawiające butelkę, smoczek i album dla malucha wywołało w sieci większe zamieszanie, niż mogłoby się spodziewać. Zaczęły się ożywione spekulacje na temat płci drugiego dziecka Lewandowskich. Zdaniem wielu kolor niebieski wskazuje na to, że para sportowców tym razem doczeka się syna.
„Czyżby synek?”,
„Będzie syn”,
„Is it a boy?”,
„Będzie chłopak! Jak nic”,
„Widzę niebieski kolor, więc pewnie będzie synek!”,
„Czy to będzie chłopiec?” – zaczęli komentować fani.
Niektórzy mają jednak inną teorię. W komentarzach pod opublikowanym przez Lewandowską zdjęciem pojawiły się głosy, że trenerka za pomocą takiej fotografii może chcieć jedynie zmylić internautów i media.
„To dla zmyłki”,
„Skoro wszyscy mówią, że to będzie syn, to znaczy, że będzie druga córka”,
„Będzie córka, bo Ania właśnie się mega zmieniła” – twierdzą niektórzy…