Gosia Andrzejewicz jest ostatnio niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Na jej Instagrama trafiają coraz to nowsze zdjęcia. Kobieta przeszła niedawno sporą metamorfozę, którą chętnie się chwali w sieci. Teraz jednak w najnowszym kadrze opublikowanym przez Andrzejewicz pojawił się ktoś jeszcze - "Dziękuje, że jesteś".
„Pozwól żyć”, „Słowa”, „Trochę ciepła” – to utwory, które jakiś czas temu podbijały polskie listy przebojów. Dzięki nim Gosia Andrzejewicz zaistniała na rynku muzycznym i stała się idolką wielu fanów. A co teraz dzieje się z wokalistką? Mimo że kobieta nie działa już tak prężnie w muzycznym świecie, zainteresowanie jej osobą wciąż jest spore. Kobieta aktywna jest teraz w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się ze swoimi wiernymi wielbicielami coraz to nowszymi fotografiami. Dzięki nim jej fani zobaczyć mogli między innymi jej spektakularną metamorfozę - Andrzejewicz w ostatnim czasie sporo schudła i zmieniła fryzurę.
Gosia Andrzejewicz szczęśliwie zakochana
Życie miłosne wokalistki również zdaje się układać. Kobieta opublikowała zdjęcie ze swoim ukochany, który obchodził ostatnio urodziny. Fotografię z mężczyzną opatrzyła wzruszającym opisem, w którym wychwala jego osobowość:
Artur jest wyjątkową osobą, która oprócz tego, że ma ogromny talent muzyczny, wrażliwość, jest po prostu prawdziwie DOBRYM i PIĘKNYM człowiekiem. Jest z tych wyjątkowych osób, które gdy coś się psuje, naprawia TO, a nie wyrzuca do kosza i za to bardzo go PODZIWIAM i SZANUJĘ.
A jak para się poznała? Okazuje się, że Gosia z Arturem znają się już od wielu lat!
Poznał mnie, gdy byłam nieznaną nikomu 18-letnią dziewczyną bez pieniędzy, za to z ogromnymi marzeniami. Z otwartym sercem uwierzył we mnie, zaczął mi pomagać i tak jest do dzisiaj.
Chociaż być może trudno w to uwierzyć, Gosia Andrzejewicz na polskiej scenie muzycznej jest obecna już od piętnastu lat. Największe sukcesy święciła w 2006 roku, kiedy na rynku ukazała się reedycja jej debiutanckiego albumu z hitami takimi jak...