Adam Słodowy nie żyje
Informację potwierdziła nam żona Adama Słodowego, pani Bożena. Powiedziała, że jej mąż równo tydzień temu obchodził 96. urodziny i zaraz po tym trafił do szpitala. Niestety, wczoraj wieczorem zmarł.
Jak mówi pani Bożena, problemy zdrowotne popularyzatora majsterkowania zaczęły się od udaru, który Adam Słodowy przeszedł 4 lata temu. Od tego momentu miał poważne kłopoty. „Gdyby nie to, dożyłby setki” – powiedziała pani Bożena. Dodała, że cieszy się, iż dane jej było przeżyć z nim pół wieku.
Adam Słodowy – legenda telewizji
Słodowy od 1959 do 1983 roku był gospodarzem autorskiego programu „Zrób to sam”, który od pierwszego odcinka – o tym, jak zbudować karmnik dla ptaków – cieszył się ogromną popularnością. A sam autor stał się dzięki niemu już za życia legendą. Pokazywał, jak w domowym zaciszu, z codziennych przedmiotów zrobić wszystko, o czym tylko można zamarzyć. Uczył samodzielności, kreatywności i odpowiedzialności kilka pokoleń Polaków.
Nie bez powodu część młodszych fanów nazywała go polskim MacGyverem. Udowadniał, że można zrobić coś z niczego. Zabawki, narzędzia, urządzenia – to wszystko można było zrobić ze sznurka, listewki, kabelka czy puszki po kawie. Ważny był cel, wykonanie i wyobraźnia.
Nie tylko „Zrób to sam”
Kilka lat później, razem z Romanem Huszczo tworzył bajkę „Pomysłowy Dobromir”. Były to krótkie animacje o chłopcu, który mieszka ze swoim dziadkiem i przyjacielskim ptaszkiem. Dobromir zawsze pomagał dziadkowi w codziennych pracach, wymyślając urządzenia usprawniające funkcjonowanie domu.
Poza działalnością w telewizji, Słodowy wydał również książki poświęcone majsterkowaniu i motoryzacji, m.in.: „Budowa samochodu amatorskiego”, „Podręcznik kierowcy amatora”, „To wcale nie jest trudne”, „Lubię majsterkować” czy „Majsterkowanie dla każdego”.
fot. AKPA