„Big Brother 2”. Dziewczyna Wiktora w domu Wielkiego Brata
Niedzielna „Big Brother Arena” dostarczyła widzom ogromu emocji. Z programem pożegnali się Ania i Bartek, zaś do domu Wielkiego Brata weszła dziewczyna Wiktora Stadniczenki. Esther przyjechała do Polski prosto z Indii, skąd pochodzi i gdzie mieszka. Wiktor był zszokowany, ponieważ był przekonany, że Esther nie śledzi jego poczynań w „Big Brotherze”. Tymczasem ona oglądała program na bieżąco i doskonale wiedziała, co dzieje się w domu Wielkiego Brata.
Esther nie ukrywała, że ma Wiktorowi za złe to, co działo się do tej pory pomiędzy nim a Malwiną Ha. Uczestnicy w ostatnim czasie mocno się do siebie zbliżyli. Na początku chcieli udawać romans przed innymi domownikami, jednak w końcu sytuacja chyba nieco wymknęła się spod kontroli. Chociaż oboje zapewniali, że łączy ich jedynie przyjaźń, wiele osób uważa, że zaczęli romansować na poważnie.
„Big Brother 2”. Malwina Ha rezygnuje z udziału w programie?
Niedzielny wieczór nie był łatwy ani dla Wiktora, ani dla Malwiny. Oboje musieli gęsto tłumaczyć się przed Esther, która chciała wierzyć w pokrętne tłumaczenia o jedynie przyjacielskiej relacji. Nie zamierzała jednak robić scen przed kamerami i zapowiedziała, że będzie musiała poważnie porozmawiać z Wiktorem po programie.
Dziewczyna Wiktora została w domu Wielkiego Brata na noc. Ani widzowie, ani uczestnicy nie wiedzą, jak długo Esther pozostanie z uczestnikami programu. Jej obecność nie podziałała dobrze na Malwinę, która od samego rana zalewała się łzami. W końcu w poniedziałek zadeklarowała, że chce odejść z „Big Brothera”. Uczestniczka poinformowała współmieszkańców, że podjęła decyzję o rezygnacji z udziału w programie.
„Chcę wrócić do domu” – mówi Ha.
Czy Malwina odejdzie z domu Wielkiego Brata tuż przed finałem? Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
„Wielki Brat powiedział, żebym się nie poddawała” – usłyszała Malwina w pokoju zwierzeń.
Malwina nie kryje, że ma żal do Wiktora. Jeszcze w niedzielę stwierdziła, że obecna sytuacja jest jego winą. Nie potrafi pogodzić się z tym, że po pojawieniu się Esther Stadniczenko zupełnie stracił nią zainteresowanie. Uważa, że nie powinna być w ten sposób traktowana przez Wiktora.
„Jestem w stanie wyjść stąd, żeby on mógł być tu szczęśliwy z nią” – powiedziała.
„Jesteśmy oboje winni, a ja czuję taką straszną nagonkę na mnie” – dodaje Malwina.