MasterChef 8 - odcinek 9
Jeżeli zastanawialiście się, czy da się przyrządzić danie z produktów wybranych po omacku, to znamy odpowiedź - da się. Uczestnicy MasterChefa 8 sprawdzili to w dziewiątym odcinku. Połączeni w pary wybrali się do spiżarni, w której było ciemno, a z sufity zwisały różne pułapki, które miały wytrącić ich z równowagi.
Kiedy już uczestnicy wrócili do kuchni i zobaczyli co zabrali ze spiżarni - byli zdenerwowani. Co więcej dania musieli przyrządzić w pojedynkę, a tematem zadania była... randka!
Ta konkurencja będzie funkcjonowała na zasadzie pojedynku. To znaczy, że jedna osoba z pary wygra, a jedna przegra - powiedziała Ani Starmach.
Para 1:
- Magda Waś - Comber z królika z sosem i wiosenną sałatką.
- Ksawery Rajter - Noga z królika z puree z zielonego groszku i koziego sera.
Para 2:
- Anna Łempicka - Placek ziemniaczany z sosem i krewetką.
- Marlena Cichocka - Kremowe ziemniaczki z sosem pomidorowym, jarmużem i krewetką.
Para 3:
- Mariusz Komenda - Faszerowane pomidory.
- Grzesiek Zawierucha - Ośmiornica z musem i pieczonym fenkułem.
Para 4:
- Krystian Pawlik - Schab w sosie pomidorowo - grzybowym.
- Dorota Wiśniewska - Udko nadziewane, puree z bobu.
Jurorzy wybrali, że na balkon uda się Ksawery, Marlena, Dorota i Grzegorz.
Dogrywka: 3 desery w 100 minut
Magda Gessler, Ania Starmach i Michel Moran lubią zaskakiwać uczestników MasterChefa. Ci już niejednokrotnie się o tym przekonali. Tym razem tematem dogrywki były... wypieki. Pod trzema pokrywkami kryły się trzy ciasta: karpatka, mazurek i sernik. Uczestnicy mieli nadzieję, że będą musieli upiec jedno z nich, jednak szybko się przekonali, że źle myślą. Dostali 100 minut na wykonanie wszystkich trzech ciast!
Było dużo nerwów. Okazało się, że niektórzy uczestnicy pieką te ciasta po raz pierwszy. Mariusz, który uważa się za osobę nie umiejącą robić ciast - wygrał dogrywkę. Jurorzy bardzo go pochwalili za każdy wypiek.
Tym razem z programu nie odpadł nikt!