„Alutka”
Joanna Trzepiecińska na ekranach polskich telewizorów pojawiła się już w 1987 roku. Aktorka zagrała wówczas Joannę Macieszankę w serialu „Rzeka kłamstw”. Z każdym rokiem, kobieta występowała w coraz to nowszej produkcji. Największy jednak rozgłos dała jej rola w „Rodzinie zastępczej”. Serialowa Alutka – zwariowana poetka, żyjąca we własnym świecie, podbiła serca polskich widzów. Nic więc dziwnego, że do dzisiaj Trzepiecińska kojarzona jest głównie właśnie z tą rolą.
W 2011 roku telewizyjna kariera kobiety zwolniła tempo. Aktorka w głównej mierzę skupiła się na grze w teatrze. W 2014 roku gościnnie pojawiła się w serialu „Na wspólnej”, gdzie wcieliła się w Betty Sulinsky, matkę Nicole. 2 lata później mogliśmy ją zobaczyć w „Strażakach”, tam Trzepiecińska zagrała Żanetę. Od tego czasu aktorka zniknęła w polskiego show-biznesu… aż do teraz.
Aktorka powraca na salony?
Joanna Trzepiecińska pojawiła się ostatnio na premierze spektaklu „Aida” w Teatrze Muzycznym "Roma". Podczas wydarzenia towarzyszył jej syn – 16-letni Karol. Chłopak jest owocem związku aktorki z Januszem Andermanem. Na wydarzeniu oboje prezentowali się świetnie. Serialowa Alutka postawiła na klasyczny, elegancki garnitur, który ożywiła pomarańczową torebką. Zobaczcie zdjęcia!
fot.Podlewski/AKPA
Fot. Podlewski/AKPA
fot.Gałązka/AKPA