„Rolnik szuka żony 6”. Co w ostatnim odcinku?
Po pierwszych rozmowach rolnicy stanęli przed trudnym wyborem; mieli bowiem zadecydować, które panie zaproszą do swoich gospodarstw, a dla których przygoda z programem się zakończy. Zanim to jednak nastąpiło, bohaterowie mieli jeszcze trochę czasu, by pobyć z kandydatkami, które zdecydowały się do nich napisać. Największym zaskoczeniem była decyzja Waldemara, który początkowo wybrał do dalszej rywalizacji dwie panie: Grażynę oraz Karolinę. Jego zachowanie na kolejnym spotkaniu wzbudziło wśród pierwszej z nich niepokój oraz… gniew!
„Wczoraj to całusy, a dzisiaj tylko rączka na pożegnanie; inaczej nas powitał i pożegnał”
– przyznała. Okazało się, że był to dopiero początek niespodzianek dla kandydatek rolnika. Po wspólnie spędzonym czasie bohater stwierdził jednak, że… do gospodarstwa nie zaprosi żadnej z nich!
„Czemu wcześniej nie podziękował?(…) Po co nas w ogóle zaprosił? Po pierwszym razie, po rzutkach? Niefajnie się zachował wobec nas. Wczoraj coś było, a dzisiaj już nie? Zastanawiam się, czy w ogóle kogoś szukał”
– komentowała jedna z nich.
„Być może przez ten program, ktoś mnie zobaczy i ktoś będzie chciał mnie poznać. Będzie miło, jeśli kogoś spotkam na swej drodze”
– skwitował krótko sam zainteresowany.
„Rolnik szuka żony 6”. Wybór Seweryna
Równie emocjonująco było podczas dokonywania wyboru przez Seweryna. Mężczyzna nie ukrywał przed kamerami, że najbardziej w oko wpadła mu Marlena, ale wyraźnie zaznaczył, że na razie wszystkie panie mają równe szanse. Finalnie do swojego gospodarstwa, poza wspomnianą już kandydatką, rolnik zaprosił także Dianę i Joannę. Okazało się, że niektóre panie nie zapałały jednak do siebie sympatią…:
„Mam wrażenie, że się mnie boją, bo jestem ładna, ale wygląd to nie wszystko”
– mówiła sama Marlena, dodając w innym miejscu, że koleżanki się od niej odwróciły. Tymczasem Joanna po wyborach nie kryła łez, tłumacząc, że wśród dziewczyn atmosfera jest mocno napięta, ponieważ „zaczęło się obgadywanie…”.
„Rolnik szuka żony 6”: Wybory Jakuba, Adriana i Sławomira
Nieco spokojniej było podczas wyborów pozostałych panów; Jakub już w poprzednim odcinku zaprosił do siebie dwie kandydatki: Anię oraz Ewę. Podczas wspólnego robienia sushi rolnik mógł spędzić nieco więcej czasu z pierwszą z nich. Ewa niestety nie mogła pojawić się na nagraniach odcinka, ale rolnik nie ukrywał, że bardzo się cieszy na jej przyjazd do gospodarstwa.
Do boju o serce Adriana stanęło wiele pań, ale ostatecznie uczestnik do swojego gospodarstwa zaprosił trzy panie: Agatę, Wiolettę oraz Ilonę, która nie mogła być obecna na nagraniach.
Z kolei Sławomir, który wcześniej sprawdzał zdolności manualne kandydatek podczas wspólnego składania karmników, ostatecznie zaprosił do siebie Małgorzatę, Natalię oraz Martę.
„Rolnik szuka żony 6”. Kiedy następny odcinek?
Jak widać, emocji w kolejnej, szóstej już edycji programu „Rolnik szuka żony” nie brakuje! Jak kandydatki wybrane przez rolników odnajdą się w ich rzeczywistości? Jak poradzą sobie z nowymi zadaniami, jakie przygotują dla nich bohaterowie? Które z pań jako pierwsze odnajdą drogę do ich serc? Tego dowiemy się, oglądając kolejny odcinek programu: „Rolnik szuka żony”, który zobaczymy w niedzielę o godz. 21:15 w TVP 1.
