Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

12:50
ATB / Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
12:52
Velvet Chemistry
13:00
FAKTY RMF FM

Piotr Lato był gwiazdą pierwszego "Big Brothera". Teraz prosi fanów o wsparcie finansowe

Kiedy w 2001 roku wziął udział w pierwszej edycji "Big Brothera", jego twarz poznała cała Polska. Pasją "Pici", bo tak był nazywany przez współmieszkańców w domu Wielkiego Brata, zawsze była muzyka. Próbował swoich sił w "Idolu", a także w "The Voice of Poland". Teraz poprosił fanów o wsparcie. Wciąż marzy o wielkiej karierze.

Piotr Lato – „Picia” z „Big Brothera”

Piotr Lato dał się poznać widzom jako jeden z uczestników kultowej pierwszej edycji „Big Brothera”. „Picia” zaskarbił sobie sympatię widzów, jednak szybko musiał opuścić dom Wielkiego Brata z powodu złamania regulaminu. Lato przypomniał o sobie w 2005 roku, kiedy wziął udział w czwartej edycji polsatowskiego „Idola”. W finale zajął piąte miejsce. I choć marzył o karierze muzycznej, to słuch o nim zaginął. Swoich sił próbował również w pierwszej edycji „The Voice of Poland”, ale bez sukcesu. Podczas przesłuchań w ciemno nie przekonał żadnego z jurorów do odwrócenia fotela.

Piotr Lato marzy o wydaniu własnej płyty

Po latach słynny „Picia” z „Big Brothera” postanowił po raz kolejny o sobie przypomnieć. Lato nie przestaje marzyć. Wciąż liczy na karierę muzyczną i chciałby w końcu wydać debiutanci album. „Drogą do swojej płyty idę już 18 lat. To dłużej niż Tool i Guns N’ Roses. Właściwie moje marzenie osiąga już pełnoletniość” – mówi Piotr w zamieszczonym w serwisie YouTube nagraniu, w którym prosi swoich fanów o pomoc w realizacji marzeń.

„Picia” prosi fanów o wsparcie finansowe

W filmie, w którym zachęca fanów do wsparcia jego projektu, Lato zaprezentował jeden ze swoich utworów – opublikowany w 2015 roku „Sicario”. Jak sam mówi, to muzyka „pustynna, pełna półmroku, kurzu, tajemnicy, pełna wrażeń i inspiracji zbieranych przez te wszystkie lata”. Materiał na płytę jest już gotowy, jednak potrzebne są jeszcze ostatnie szlify. „Każdą wolną złotówkę wydaję od dawna – prawie 5 lat – na produkcję tej płyty. Niestety! Dotarłem do samego dna swojej świnki skarbonki! Skończył mi się sos” – pisze Lato.

Jak zadeklarował, potrzebuje jeszcze 20 tysięcy. Dlatego też Lato zdecydował się uruchomić zbiórkę i poprosić fanów o wpłaty. „Ten ostatni kawałek drogi chcę pokonać z niewielką, jednostkową pomocą wielu ludzi, wykorzystując crowdfunding” – mówi wokalista. Do tej pory – po zaledwie kilku dniach od uruchomienia zbiórki na platformie OdpalProjekt, Piotrowi Lato udało się zebrać blisko połowę potrzebnej sumy.

Polecamy