Piotr Woźniak-Starak. Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło w ostatnią niedzielę na jeziorze Kisajno. Znajdujący się na motorówce producent filmowy Piotr Woźniak-Starak miał podczas wykonywania manewru skrętu wypaść do wody. Do tej pory nie został odnaleziony. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, śledztwo Prokuratury Rejonowej w Giżycku dotyczy spowodowania wypadku w ruchu wodnym „ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym”.
„W dniu 20 sierpnia 2019 r. Prokurator Rejonowy w Giżycku na podstawie zebranego dotychczas materiału dowodowego wszczął śledztwo z art. 177§2kk – wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć.
Z uwagi na wczesną fazę postępowania przygotowawczego, dla dobra prowadzonego śledztwa, nie jest możliwe podanie innych szczegółów sprawy” – poinformowano w komunikacie opublikowanym na stronie Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Wypadek Piotra Woźniaka-Staraka na jeziorze Kisajno
Według oficjalnych informacji podanych przez policję, z soboty na niedzielę nad ranem na jeziorze Kisajno odnaleziono dryfującą motorówkę, na pokładzie której nikogo nie było. Na brzegu odnaleziono 27-letnią kobietę, z której relacji wynikało, że płynęła łodzią z 39-letnim mężczyzną i podczas manewru skręcania oboje wypadli do wody. 27-latka zdołała dopłynąć do brzegu o własnych siłach. Rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny. W poniedziałek prokuratura potwierdziła jego tożsamość – zaginiony to Piotr Woźniak-Starak, producent filmowy i jeden z najbogatszych Polaków, prywatnie mąż prezenterki telewizyjnej Agnieszki Woźniak-Starak.
Jak zaznaczył Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, na obecnym etapie postępowania prokuratura nie będzie informować o szczegółach zdarzenia. Nie zostaną ujawnione również żadne dowody znajdujące się w aktach sprawy i dane osobowe świadków. Prokuratura nie chce odnosić się do medialnych doniesień dotyczących wypadku z udziałem Piotra Woźniaka-Staraka.
Poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka
Poszukiwania zaginionego trwają od niedzieli. Piotra Woźniaka-Staraka nie udało się dotychczas odnaleźć. W akcji poszukiwawczej uczestniczą m. in. policyjni wodniacy, straż pożarna, ratownicy MOPR i WOPR z Gdyni. Wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, w tym sonary, drony i specjalistycznego robota podwodnego przeszukują zarówno dno, taflę, jak i brzegi jeziora.
Źródło: rmf24.pl