Poplista

1
Lanberry Cyrk
2
Shawn Mendes Why Why Why
3
Jonatan, Bletka, Gibbs Róż

Co było grane?

16:52
Liquido Narcotic
17:00
FAKTY RMF FM
17:04
Shawn Mendes Why Why Why

Bartłomiej Boruc miał groźny wypadek. Uczestnik "Big Brothera" wypadł z balkonu

Bartłomiej Boruc, zdobywca drugiego miejsca w pierwszej nowej edycji "Big Brothera", miał groźny wypadek. Do zdarzenia doszło podczas kręcenia teledysku na Majorce. Wszystko wyglądało bardzo dramatycznie. Świadkiem wypadku była żona Bartka Boruca. "Magda prawie dostała zawału" - napisał już po wszystkim na Facebooku, publikując zdjęcia przedstawiające odniesione przez niego obrażenia.

Bartłomiej Boruc – Blondyn z „Big Brothera”

Bartłomiej Boruc dał się poznać szerszej publiczności jako uczestnik pierwszej edycji powracającego po latach przerwy „Big Brothera”, w którym ostatecznie zajął drugie miejsce. Wcześniej jednak miał już grono wiernych fanów, ponieważ od lat udziela się w branży muzycznej. Jego największym osiągnięciem był występ na festiwalu w Opolu w 2018 roku podczas koncertu „Przebój na Mundial”. W konkursie z zespołem Blondyn i jego polscy fani z Irlandii oraz piosenką „Lecimy do Rosji” zajął drugie miejsce.

Bartek Boruc miał wypadek na planie klipu

Po zakończeniu „Big Brothera” Bartek Boruc, który na scenie występuje jako Blondyn, wrócił do tworzenia muzyki. Efektem tego jest m. in. opublikowany kilka tygodni temu utwór „Clown” i towarzyszący mu teledysk. Boruc nie zwalnia tempa i nawet wakacyjny wypoczynek postanowił twórczo wykorzystać. Podczas urlopu na Majorce kręcił klip do nowej piosenki „Kiski lofki foreverki”. Jednak nie wszystko poszło po jego myśli. Podczas pracy na planie doszło do groźnego wypadku.

Bartłomiej Boruc podczas nagrywania nowego teledysku miał wypadek. Z jego relacji na Facebooku fani dowiedzieli się, że przy kręceniu jednej ze scen spadł z balkonu, który znajdował się na wysokości 5 metrów. Choć uczestnik „Big Brothera” nie doznał żadnego poważnego urazu i skończyło się jedynie na otarciach, kilku rozcięciach i siniakach, to sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie. Jak stwierdził we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych, jego żona Magda „prawie dostała zawału”.

„Tak zakończyło się kręcenie klipu do „Kiski lofki foreverki” po 15 minutach. Przy jednym ujęciu spadłem z balkonu 5 metrów w dół przez słomiany dach, wprost na wejście na imprezę. Magda prawie dostała zawału, widząc to wszystko” – napisał Blondyn na Facebooku, publikując zdjęcia przedstawiające odniesione w wyniku upadku obrażenia.



Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane