Joanna Sinkiewicz odchodzi z zespołu Tulia
Joanna Sinkiewicz w niedzielę 4 sierpnia poinformowała o swoim odejściu z grupy Tulia. Młoda wokalistka, która występowała w zespole od samego początku jego istnienia i reprezentowała z nim Polskę na tegorocznej Eurowizji, już od pewnego czasu była nieobecna na koncertach. To zaniepokoiło jej fanów. W odpowiedzi na liczne pytania o jej odejście z zespołu Sinkiewicz potwierdziła te informacje.
„Decyzja nie została podjęta z dnia na dzień. Jest przemyślana i proszę wszystkich o zrozumienie” – oświadczyła na InstaStories wokalistka. Odpowiedzi na kolejne pytania ujawniły powody odejścia Joanny. Gdy została zapytana o plany na karierę solową, stwierdziła: „Nie myślę o tym. Chcę wrócić jak najszybciej do zdrowia i żyć jak szczęśliwy człowiek”. Sinkiewicz kilkukrotnie podkreśliła także, że nie planuje wrócić do Tulii: „Zrezygnowałam, ponieważ muszę zająć się swoim zdrowiem. Nie myślę o powrocie”.
Joanna Sinkiewicz jest poważnie chora
Okazuje się, że choroba, na którą cierpi Joanna Sinkiewicz, jest bardzo poważna. Jednak ponieważ wokalistka ceni sobie prywatność, to nie chce opowiadać o jej szczegółach. „Tak, jest poważna” – potwierdziła jedynie. Udostępniła także wypowiedź jednej ze swoich fanek, która również na to wskazuje. „Dowiedziałam się od jednej z Tulii, na co chorujesz. Okropna choroba. Moja ciocia na to chorowała” – napisała jej obserwatorka. „Cóż mogę rzec…” – odpowiedziała tylko Sinkiewicz.
Oficjalne oświadczenie grupy Tulia
W poniedziałek 5 sierpnia grupa Tulia oficjalnie zabrała głos w sprawie odejścia Joanny Sinkiewicz. „Z dniem 1 sierpnia, z powodów spraw osobistych i zdrowotnych zespół opuściła Joanna. Zgodnie z ustaleniem uzgodnionym z Joanną nie komentujemy tej sytuacji mając na względzie osobisty i prywatny charakter. Dziękujemy Joannie za ten czas i życzymy jej wszystkiego dobrego. Prosimy o uszanowanie tej decyzji” – napisano w oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem InstaStories grupy Tulia. Sama Sinkiewicz wyznała, że nie wie, czy ktoś zastąpi ją w zespole. Wciąż zamierza śledzić jego losy i kibicować pozostałym dziewczętom.
fot. Instagram/@tulia.official