4 lata temu odeszła Whitney Houston

11 lutego 2012 roku zmarła jedna z największych ikon światowej muzyki, Whitney Houston. Gdyby żyła, w sierpniu obchodziłaby swoje 53. urodziny.

Whitney Houston była niepodważalnie jedną z największych gwiazd muzyki pop. Dowodem na to są liczne nagrody, które zdobyła - w Księdze Rekordów Guinessa zapisała się jako najczęściej nagradzana artystka wszech czasów. Obdarzona wielkim głosem wokalistka odeszła 11 lutego 2012 roku.

Houston wypuściła sześć albumów studyjnych, z których każdy pokrył się platyną. Ostatnia płyta wokalistki "I Look To You" ukazała się na trzy lata przed jej śmiercią. Wszystkie albumy Whitney Houston sprzedały się na całym świecie w sumie w ilości ponad 170 milionów egzemplarzy, co czyni ją jedną z najlepiej sprzedających się artystek na świecie.

Whitney zajmowała się również modelingiem i aktorstwem. Jej rola u boku Kevina Costnera w filmie "Bodyguard" przeszła do historii kina, a sam film odniósł ogromny sukces kasowy. Na ścieżce dźwiękowej filmu znalazł się największy światowy hit wokalistki - "I Will Always Love You". Utwór został odtworzony również w dniu jej pożegnania. Podczas pogrzebu artystki, który odbył się 18 lutego 2012 roku, Costner pożegnał ją słowami: "Whitney jest już w domu".

W dniu czwartej rocznicy śmierci Whitney Houston przypomnijcie sobie jej największe przeboje.

"How Will I Know"

"I Wanna Dance With Somebody"

"So Emotional"

"I Will Always Love You"

"One Moment In Time"

"My Love Is Your Love"

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy