Film „Wojna z rakiem” utrzymany jest w estetyce gry komputerowej. Jest to kolejna niekonwencjonalna kampania Fundacji Onkologicznej Alivia, pokazująca że wojna z rakiem, to walka, którą można wygrać ale by zwyciężyć chorobę - konieczne są pieniądze.
Pod filmem pojawiły się skrajne komentarze – od słów zachwytu nad nietuzinkowym pomysłem i produkcją – po miażdżącą krytykę. Jedno jest pewne – film na pewno nie pozostał niezauważony.
Z opisu do filmu w serwisie YouTube
Wojna z rakiem jest nieunikniona – większość z nas będzie musiała stanąć w niej na froncie, walcząc o siebie lub swoich bliskich. Chcąc o tym przypomnieć przedstawiamy kolejną odsłonę kampanii, bazującą na idei, że pieniądze są amunicją, której chorzy potrzebują, aby każdego dnia walczyć o swoje życie.
Bohaterka spotu walczy, bo dostaje wsparcie z zewnątrz. Chcemy uświadomić widzom, jak bardzo ważna na tej wojnie jest siła, odwaga i solidarność. Filmu stylizowany jest na grę komputerową, aby stworzyć symboliczny świat wnętrza organizmu, w którym rak jest intruzem. Pieniądze zamieniane są na amunicję, której każdy pacjent onkologiczny potrzebuje, aby mieć dostęp do innowacyjnych, nierefundowanych przez NFZ leków i nowych terapii. Ich koszty mogą sięgać nawet 50 tys. złotych miesięcznie, dlatego tak ważne jest solidarne wsparcie finansowe pacjentów. Można je okazać m.in. przekazując swój 1% dla Fundacji Alivia.
W pracę nad kampanią zaangażowały się uznane firmy - agencja Saatchi & Saatchi Interactive Solutions oraz Platige Image.
