Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

19:53
The Weeknd Save Your Tears
20:00
FAKTY RMF FM
20:08
Cyndi Lauper / Frank Sinatra Santa Claus Is Coming To Town

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita z synkiem są już w domu. Fani zachwyceni jej figurą po porodzie

Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po raz pierwszy zostali rodzicami! Synek pary przyszedł na świat kilka dni temu, a wczoraj wraz z mamą opuścił szpital. Szczęśliwa Anita zmieściła w sieci kolejny rodzinny kadr, pod którym pojawiło się bardzo wiele komentarzy. Niektóre z nich dotyczyły rewelacyjnej figury tancerki tuż po porodzie.

Czas do domu!


To z pewnością niezwykły czas dla Anity i Adriana, czyli pary, która poznała się i pokochała w show: „Ślub od pierwszego wejrzenia”. O tym, że decyzja ekspertów o dopasowaniu właśnie tej dwójki była strzałem w dziesiątkę, świadczyć może fakt, że małżonkowie nie tylko zdecydowali się iść wspólnie przez życie, ale też kilka dni temu powitali na świecie swoje pierwsze dziecko! Synek Anity i Adriana przyszedł na świat 6 czerwca w jednym z krakowskich szpitali, a tę radosną nowinę przekazali internautom dumni rodzice.

„Twoja mama urodziła się 12.12, Twoja Babcia 7.07, a Twoją szczęśliwą datą, która zmienia nasze całe życie, jest 6.06! Witamy Cię z Tatą i już bardzo Ciebie kochamy!”

– pisała wówczas na swoim instagramowym profilu szczęśliwa mama. Wczoraj z kolei podzieliła się w sieci informacją, że cała rodzina jest już w domu. Anita zamieściła również podziękowania za fachową opiekę i wciąż napływające życzenia, przy okazji publikując kolejny, rodzinny kadr.

Anita i Adrian z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" mają syna! "Witamy Cię z Tatą i już bardzo Ciebie kochamy!"
Anita i Adrian powitali na świecie swoje pierwsze dziecko! Synek pary, która poznała się i pokochała w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" przyszedł na świat 6 czerwca i z miejsca skradł serca rodziców. Radosną nowiną o narodzinach...

„Petarda!”

W opisie pod zdjęciem Anity, Adriana oraz ich synka, uczestniczka show napisała:

„Najszczęśliwsi rodzice na świecie – synek jedzie już do domu, zdrowy i cudnie uśmiechnięty! Jestem bardzo wdzięczna personelowi szpitala im. Rydygiera w Krakowie za opiekę i przyjęcie pełne ciepła i życzliwości. Dziękujemy wszystkim za gratulacje, nie damy rady odpisać na każde z nich, ale naprawdę sprawiło to nam wiele radości. Jestem tak szczęśliwa, że nie da się tego opisać i moment, kiedy zobaczyliśmy naszego synka, był absolutnie niesamowitym przeżyciem. Cuda są na tym świecie i nie trzeba ich szukać daleko.”

Użytkownicy sieci i tym razem nie omieszkali zamieścić komentarzy pełnych gratulacji i życzeń, a dodatkowo wśród nich pojawiły się również głosy dotyczące rewelacyjnej figury Anity:

„W ogóle jakbyś w ciąży nie była, tak dobrze wyglądasz, dużo zdrowia wam życzę”

„Taki wygląd po porodzie, szok, lepiej niż angielskie księżniczki”

„Kwitniesz kochana”

„Wow! To dopiero jest petarda! Taki look tuż po porodzie?! Zazdraszczam! Piękna rodzinka! Zdrówka i szczęścia dla całej 3-ki”

Trzeba przyznać, że debiutująca w roli mamy Anita wygląda fenomenalnie! Całej rodzinie my również życzymy wszystkiego dobrego!

View this post on Instagram

Jutro szczególny, piękny dzień! Święto najważniejszych dla nas osób które dały nam życie- naszych mam. Już niedługo sama bedę mamą i z tej okazji chciałabym powiedzieć Wam o najwspanialszym prezencie jaki możecie zrobić swoim matkom ale też Wy swoim dzieciom.. po prostu badajcie się często, chociaż to brzmii banalnie to jest to moje marzenie żeby chociaż jedna z Was wzięła to sobie do serca❤ Piękne kwiaty, czekoladki, biżuteria i różne inne nawet najpiękniejsze rzeczy to coś wspaniałego, ale tylko kiedy możecie się cieszyć zdrowiem. Mamę ma się tylko jedną! Ja dla mojego syna będę to robić regularnie, bo nie ma nic cenniejszego niż po prostu być na tym świecie. Nawet jak się na swoją mamę wściekacie, nie zawsze się z nią zgadzacie, to przytulcie ją mocno, zadzwoncie do niej gdziekolwiek nie jest na świecie i powiedzcie jej że ją kochacie. Wszystkiego dobrego dla mam!🌹🌹🌹

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on


View this post on Instagram

Kiedy robię coś tylko dla siebie stawiam na spacer i ulubione ostatnio lody malinowe🍦 (można powiedzieć że w ostatnim czasie to moja zachcianka ciążowa😁), spotkania ze znajomymi, małe zakupy, ulubione filmy, a także zadbanie o siebie- wizytę u fryzjera czy na manicure. Wiem że to ostatnie chwile kiedy mam czas aby spędzić je bez tykającego z tyłu głowy zegarka, czy ciągłego zastanawiania się co robi teraz Junior i jak radzi sobie tata Adrian👨🏼😁 (chociaż nie śmię wątpić że będzie fantastycznie👶🏼). Czuję się pięknie i chociaż czasem słabe samopoczucie towarzyszy ciąży, to warto zrobić sobie samej prezent, chociaż symboliczny. Macierzyństwo to nie tylko poświęcenia, a zdrowie to też dobre samopoczucie. Wierzę że radość można czerpać z małych rzeczy. Adrian często pyta mnie na koniec dnia co spotkało mnie dziś miłego i myślę że gdyby każdy zadawał je sobie przed snem to jego życie miałoby może troszkę więcej koloru🌈 Jestem gotowa na jutrzejsze baby shower😁🍼 pozostaje się tylko wyspać w tym miłym nastroju🌘 podoba Wam się to wydanie?❤ co robicie tylko dla siebie? czasem można zaszaleć i podobno zmiany na glowie to zmiany w życiu, a ta zbliżajaca się wielkimi krokami👼 będzie chyba największą od momentu kiedy poznałam mojego męża🙈 Dziękuję @hairtalkpoland i @salon_malgorzata_hairtalk 💇🏼💆🏼

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on


View this post on Instagram

Wspomnieniami wracamy do zakończenia programu, każdy odcinek celebrowaliśmy oglądając je wspólnie lub z przyjaciółmi. Dostarczało nam to wielu wzruszeń, śmiechu, z niecierpliwością czekalismy na kolejne poniedziałki. Trzeba pamiętać, że nie da się pokazać w kilka godzin wszystkiego, poznać osoby przez kilka fragmentów w odcinkach- nasza praca w poznawaniu siebie odbywała się przede wszystkim poza kamerami. Nocne spacery w Atenach alejkami pachnącymi pomarańczami, długie rozmowy nad brzegiem morza😊 szczerość, czas i szacunek do siebie. Słuchanie siebie nawzajem- myślę że to był jeden z najważniejszych czynników dzięki któremu nam się udało❤

A post shared by Anita Szydłowska (@anitaczylija) on

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane