Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

12:16
C-BooL / Giang Pham DJ Is Your Second Name
12:24
Chappell Roan Good Luck, Babe!
12:28
Hot Chelle Rae Jingle Bell Rock

Syn Robina Williamsa o stracie ojca. To część wyjątkowej kampanii

Śmierć Robina Williamsa wstrząsnęła światem filmu. Prawie pięć lat temu zmagający się z depresją aktor popełnił samobójstwo, pozostawiając trójkę dzieci. Teraz jego najstarszy syn - Zachary - opowiedział o emocjach, z jakimi musiał się zmierzyć po śmierci ojca, a wszystko to w ramach wyjątkowej kampanii.

Trudny czas

11 sierpnia 2014 roku to data, którą fani Robina Williamsa będą pamiętać z pewnością bardzo długo. Tego dnia ten ceniony i niezwykle utalentowany aktor popełnił samobójstwo, pozostawiając w żałobie rodzinę i tysiące widzów. 63-letni artysta zmagał się z depresją, co – zdaniem wielu – było główną przyczyną tej tragicznej decyzji o odebraniu sobie życia. Teraz, niemal pięć lat po tych smutnych wydarzeniach, jego najstarszy syn – Zachary – postanowił opowiedzieć o tym, jak musiał zmierzyć się z emocjami po śmierci ojca. Zdecydował się na to w ramach kampanii „Faces of Fortitude”, mającą na celu stworzenie miejsca dla osób, które „zostały dotknięte samobójstwem”. Pomysłodawczynią projektu jest fotografka Mariangela Abeo, która także ma za sobą trudne chwile; w wyniku samobójczej śmierci zginął jej brat, a ona sama nie ukrywa, że także była o krok od podobnej decyzji.

View this post on Instagram

“The past 3 years have been healing for me. I started to feel bad for myself, I was seeking solace and healing through my grieving. Once I took out all the inputs and elements of self medications, it all became really raw. It was super painful. I had to stop thinking big and expansive to heal everyone and look inward. I found a lot in there. I realized I wasn't broken. There was a lot of strength I didn't know was in there.” . Zak shared a point in his journey that I felt like SO many of us can relate to. He spoke about how easy it was to find a balm for our pain and trauma. It’s so easy to numb the pain with external things. To take our agony and force it down with our own cocktail of medicine, be that the common routes (alcohol, drugs, pain pills, food) or the not-so-common (extreme exercise, over-working, denial, apathy, or even thinking you can save everyone). It’s a helpless feeling that is so far-reaching, it covers your life like a thick fog that feels like it will never clear. Hearing Zak talk about experiencing this gave me so much solace. I felt better about how I spiraled the first few years. It’s nice to know that no matter who you are, how you were raised, or where you live, that our reactions to trauma are parallel. And that is what we are all doing here: finding connections and common ground through our pain. I felt something SO visceral in that space when he was talking about his moment of clarity, because I knew it so well. If you’ve ever been there, you can immediately tap back into that place when someone else shares that level of transparency with you. When we strip away everything we have been using to numb ourselves, and we are left alone with our grief - we are confronted with this dark and exposed part of ourselves. But it is also a place where we can learn so much about our capacity and abilities as humans. When he said he realized he wasn’t broken, and found strength he didn’t know he had - I had to choke back tears. That moment is so vital in us all. Tomorrow, in closing I will share his words of wisdom about his journey and looking forward. But first, we will sit with him in this space of pain, in order to honor it.

A post shared by Mariangela Abeo (@facesoffortitude) on

Życie po stracie

„Faces of Fortitude” jest miejscem, w którym autorka zbiera wszelkie rozmowy z osobami, dla których temat samobójstwa jest niezwykle trudny. Ostatnio do tego grona dołączył wspomniany już syn Robina Williamsa, a w swojej wypowiedzi przyznał, że ma za sobą bardzo trudne chwile. Upływający czas powoli pozwalał jednak na to, by rany zaczęły się goić:

„Ostatnie trzy lata mnie uleczyły. Byłem na siebie zły; szukałem pomocy poprzez moje żale (…) To było bardzo bolesne. Musiałem spojrzeć na sprawy od wewnątrz, spojrzeć w głąb. Tam znalazłem bardzo dużo siły, której się nie spodziewałem (…)”

Zachary wspomniał również, że nieocenioną pomocą w trudnych chwilach jest odszukanie wewnętrznego balansu:

„Nie ma żadnej wiedzy na temat tego, jak sobie z tym poradzić. (…) Publiczna żałoba szybko traci wartość (…) Najpierw trzeba pomóc sobie, by móc pomóc innym (…)”

– tłumaczył. Sama Abeo przyznała z kolei, że praca z Zacharym stała się dla niej jedną z najbardziej emocjonalnych części kampanii.

View this post on Instagram

“There’s no education in place to tell you how to deal with this. To balance how to grieve privately with your family and then also to have to grieve publicly. While it was nice to be heard, I was spending time on the outer layer instead of on the inside. It wasn't just the survivor network for me, it was the whole world.” Zak is the son of beloved comedian Robin Williams- a suicide loss survivor, entrepreneur, investor, and mental health advocate. He serves on the board for Bring Change To Mind, an org whose mission is to end the stigma and discrimination around mental illness by creating campaigns, storytelling movements, and youth programs to encourage diverse and cultural conversation around mental health. I prepared for days before, even venting to a dear friend moments before Zak arrived. Would I make a fool of myself? Would I accidentally say ‘Oh Captain, My Captain’ and burst into tears? I was overwhelmed.Then my friend said something important -they said, “Be yourself, share your pain. His pain is the same.Remember who you are and why you’re there.” So that’s what I did. In front of me sat a man who lost a loved one to suicide. A man who understood the same level of devastation as I did, as so many of us do. I shared my story, of attempt and loss. Then I was honored that he shared with me his feelings of loss, devastation and growth. THAT is what I strive for: To create a safe space for ANYONE who’s been touched by suicide so they feel able to share. For 90 min, we were just 2 people who had lost someone, and found a common ground in our pain. After he left, I packed up, got in my car and started to drive.Then immediately I realized, OH YEAH, I’m not ok. I pulled over to the nearest park and I sobbed for 30 minutes. The tears were a culmination of what I’d accomplished in 18 months, they were hearing this man tell me my project was “extraordinary” and that he was happy to be part of it. That somehow, through the death of my sweet brother, I’ve been able to provide a safe space for Zak Williams and so many other people. It was a defining moment for me and for my project. I’m so fortunate to share words and photos from Zak’s session with you all week.

A post shared by Mariangela Abeo (@facesoffortitude) on

Przedwczesna śmierć

Robin Williams na kartach filmowej historii zapisał się wieloma znakomitymi rolami. Za postać psychoanalityka w filmie pt. „Buntownik z wyboru” otrzymał Oscara w kategorii „Najlepsza rola drugoplanowa”. Pojawił się także w takich produkcjach, jak m.in.: „Stowarzyszenie umarłych poetów”, „Pani Doubtfire”, „Hook” i wiele innych. Był także komikiem. Trzykrotnie żonaty, pozostawił trójkę dzieci. Zmarł w wieku 63 lat.

View this post on Instagram

Comment "Robin" in your language 😊

A post shared by Robin Williams (@robinwilliams) on



View this post on Instagram

Lazy Sunday 😒 #robinwilliams

A post shared by Robin Williams (@robinwilliams) on

Polecamy