Leniwa żona
Od jakiegoś czasu Sonia Bohosiewicz, na swoim Instagramie oraz kanale na YouTubie, przekazuje proste przepisy na wyjątkowe smakołyki. Aktorka postanowiła iść o krok dalej i wydała książkę kucharską! Jak sama przyznaje chce się dzielić swoimi recepturami i to właśnie dlatego powstała ta publikacja.
Czasami, pomimo aktorskich kreacji wypełniających po brzegi mój terminarz, wchodzę do kuchni, zakładam koronę i zaczynam rządzić. „Zarządzam kwadrans w siódmym niebie!” ogłaszam i wyczarowuje gofry z bitą śmietaną, albo szarlotkę, albo ciastka Kaśki, albo coś innego, równie pysznego. Zapach roznosi się po całym zamku kusząc Króla i Książęta, i już po chwili, wszyscy są razem w kuchni i jedzą mi z ręki. Owe przepisy magiczne, są czasem moimi recepturami, ale czasem, są to kompozycje królowych innych zamków. Szybko, prosto i celnie, jak strzał z łuku w czerwony punkcik tarczy. Dzielimy się czarami, bo nie ma po co marnować czasu. Każda z nas chce oczarować swoją krainę i iść dalej podbijać świat.
W jednym z wywiadów dziennikarka zapytała Sonię o to dlaczego zdecydowała się na taką nazwę, ponieważ Bohosiewicz do osób leniwych nie należy.
Jestem leniwa na tyle, że muszę coś zrobić szybciusieńko, nie interesują mnie długie skomplikowane przepisy, bo jestem leniuchem! – zażartowała Sonia