Tego jeszcze nie zlali - do 24.00
Opyrchał, Jawor i stażysta - Michał Szczygieł
Fot. Materiał własny
Michał Szczygieł - stażysta
Pewnego dnia do redakcji wpłynęła prośba o przyjęcie na staż. Niby nic, dzień jak co dzień, ale... potencjalnym stażystą okazał się Michał Szczygieł! Tak - ten piosenkarz. Mateusz Opyrchał i Paweł Jawor zainteresowali się tematem, wzięli gwiazdę w obroty i zaczęła się prawdziwa dziennikarska "fala".
Przez tydzień Michał Szczygieł pomagał chłopakom jak tylko umiał. Był Gorącą Sekretarką i odbierał naprawdę dziwne telefony! Specjalnie dla słuchaczy RMF FM zrobił unboxing naszych prezentów, a nawet poprowadził fakty. Teraz przyszedł czas na porządne podsumowanie jego stażu i wystawienie oceny. Myślicie, że zdał?
"Teraz ja przejmuje antenę i gram to, co chce!"
Paweł Jawor i Mateusz Opyrchał zapytali naszego stażystę, czy już połapał się pracy w RMF FM: poznał zakamarki, sekrety i tajniki radia.
Już trochę ogarniam, bo jestem tu tydzień. Ogarniam tak od A do Ź... - powiedział niepewnie.
Te guziki ogarniasz? Jak wyjdziemy, to sobie poradzisz i puścisz muzykę? - zapytał Jawor.
Zerkałem, jak to robiliście i pamięciowo zapamiętałem - odpowiedział Szczygieł.
Panowie poprosili go, żeby został na straży i puścił singiel Bon Joviego. Okazało się, że Michał jednak całkiem nieźle ogarnia i sporo nauczył się podczas stażu - przede wszystkim umie podmieniać piosenki.
Ta, Bon Joviego... Dobra teraz ja przejmuje antenę i puszczam to, co chce. Lecimy z "Nic tu po mnie". Michał Szczygieł - młody, zdolny, inteligentny, skromny... - zapowiedział.