Krzysztof Zalewski SOLO ACT - Kiss (Prince Cover, Poplista Plus Live Session)
Krzysztof Zalewski SOLO ACT - Miłość Miłość (Poplista Plus Live Session)
Krzysztof Zalewski SOLO ACT - Luka (Poplista Plus Live Session)
Krzysztof Zalewski SOLO ACT - Kurier (Poplista Plus Live Session)
Singiel "Miłość Miłość"
Polski muzyk, kompozytor, wokalista, autor tekstów i multiinstrumentalista, czyli Krzysztof Zalewski-Brejdygant. Ma na swoim koncie 4 albumy solowe - pierwszą płytę "Pistolet" wydał w 2004 roku. Wydawnictwo sygnował pseudonimem Zalef, od którego wzięła się nazwa towarzyszącego mu zespołu, w którego skład wchodzili byli członkowie zespołu Loch Ness.
Singiel "Miłość miłość" promował trzeci krążek Zalewskiego - "Złoto". Klip do tego utworu to zapis happeningu nawiązującego do twórczości serbskiej artystki interdyscyplinarnej, Mariny Abramović. W teledysku obok Zalewskiego wystąpiła Natalia Przybysz.
"Luka"
12 listopada 2013 roku, po 9 latach przerwy od pierwszego krążka, Krzysztof Zalewski wydał swoją drugą płytę - "Zeliga". Wydawcą albumu była wytwórnia Kayax. Tytuł płyty oraz jej charakter nawiązują do tytułowego bohatera filmu Woody'ego Allena. Zelig dostosowywał się do osoby, z która przebywał.
Całą płytę zapowiadał singiel "Luka". Teledysk do piosenki Krzysztof Zalewski nakręcił we wnętrzu Teatru Wielkiego w Poznaniu. Jak sam opowiadał, zakradł się do budynku i korzystając z okazji, że nikogo w nim nie było, razem z reżyserem nakręcili klip w teatralnej sali. Wyproszono ich dopiero nad ranem, kiedy w budynku pojawili się pierwsi pracownicy.
"Kurier"
30 stycznia 2019 roku na antenie RMF FM w programie Daniela Dyka "Byle do piątku" odbyła się premiera singla Krzysztofa Zalewskiego - "Kurier". Piosenka ta powstała na potrzeby filmu Władysława Pasikowskiego "Kurier z Warszawy", który opowiada historię Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
Na naszej antenie Krzysztof Zalewski przyznał:
Bardzo się cieszę, że mogłem nagrać piosenkę do filmu Pasikowskiego. Bo mojemu pokoleniu oraz starszemu kino Pasikowskiego jest bliskie. Historia Jana Nowaka Jeziorańskiego - taki nasz polski James Bond obok Jana Karskiego - wiec miałem chwilę problematyczną, jak napisać tekst, żeby korespondował z historią filmową. Ale oprócz tego, żeby można było traktować piosenkę zupełnie osobno. Mam nadzieję, że i muzycznie jest tam jakiś szpiegowski nerw i tekstowo oddaję sprawiedliwość jednemu z naszych ciekawszych bohaterów.