Zamierzone działanie?
„M jak Miłość” to serial, który przyzwyczaił widzów do nieoczekiwanych zwrotów akcji i zaskakujących decyzji bohaterów. Nic więc dziwnego, że przez osiemnaście lat produkcja Telewizji Polskiej zdobyła ogromną sympatię wielu odbiorców, którzy z zaciekawieniem śledzą każdy odcinek. Wśród nich nie brak i czujnych obserwatorów, wychwytujących wszelakie niejasności w scenariuszu i… potknięcia scenarzystów! Tak było m.in. w przypadku porodu Kingi (Katarzyna Cichopek-Hakiel) czy niedawnej pomyłce w imieniu męża Marii (Małgorzata Pieńkowska). Teraz wiele wskazuje na to, że ich uwagę może zwrócić nadchodzący odcinek, w którym najprawdopodobniej padnie niecenzuralne słowo... Jak do tego dojdzie?
Emocje górą
W 1436. odcinku „M jak Miłość”, którego emisja przewidziana jest na 9 kwietnia, Magda (Anna Mucha) trafi do szpitala po tym, jak przez przypadek zażyje narkotyki należące do Łukasza (Jakub Józefowicz). Wprawdzie zaskoczony atakiem Andrzeja (Krystian Wieczorek) chłopak nie przyzna się do tego, że powrócił do handlu zakazanymi substancjami, ale potem rozpocznie gorączkowe poszukiwania schowanego w mieszkaniu towaru. Wówczas z przerażeniem odkryje, że brakuje mu jednej tabletki! Właśnie w tym momencie z ust Łukasza padnie mocne słowo, które nie zostanie w żaden sposób ocenzurowane. Uwagę na ten fakt zwrócili w Internecie widzowie, którzy zdążyli już wcześniej obejrzeć wspomniany odcinek w sieci:
„Odkąd puszczają „M jak Miłość” i odkąd pamiętam, będzie to chyba pierwszy odcinek, w którym padnie wulgaryzm (przez Łukasza) (…) Normalnie byłem w szoku”
„Ja też już obejrzałam. I też byłam w szoku, że padło przekleństwo pierwszy raz”
„No pierwszy raz szok. Też oglądałem”
– czytamy na fanowskiej grupie serialu w mediach społecznościowych. Niektórzy z komentujących zastanawiali się też, czy był to zamierzony zabieg ze strony twórców, czy może jednak do telewizji trafi ocenzurowana wersja „Emki”. Co ciekawe, pełna wypowiedź bohatera znalazła się także w ostatnim zwiastunie produkcji; czy to więc oznacza, że właśnie taką formę usłyszymy również w trakcie emisji w TV? Tego na razie nie wiadomo, ale pewne jest, że dzisiejszy odcinek będzie obfitował w wiele emocji nie tylko przez wybuchowy komentarz syna Marty (Dominika Ostałowska), ale przede wszystkim przez dramatyczną walkę o życie i zdrowie wspomnianej już Madzi; czy lekarze zdołają uratować kobietę? Czy Łukasz przyzna się do tego, że to przez niego doszło do tragicznej pomyłki leków? Jak zareagują bliscy Chodakowskiej na wieść, że jej stan jest bardzo ciężki? Przekonamy się o tym, oglądając najnowszy odcinek „M jak Miłość”, który już dziś o godz. 20:55 w TVP 2!