Przez ostatnie dwa lata Nina Nesbitt przeszła przemianę z młodzieńczej wokalistki i tekściarki w pełnowymiarową gwiazdę popu. Mając zaledwie 21 lat powraca z kolekcją utworów, które szczerze opowiadają o tym jaka jest.
EP-ka "Modern Love" "reprezentuje zupełnie nowy stan umysłu, nową osobę, nowe życie" - komentuje Nesbitt - "to duża zmiana, nie jestem już 17-letnią dziewczynką z gitarą, ale czuję, że to najszczersza i najprawdziwsza muzyka, jaką kiedykolwiek napisałam. Zostałam sama ze sobą i nikt nie szeptał mi w końcu do ucha - to nie jesteś Ty - albo próbował złagodzić i stonować moje kompozycje".
Najnowszy utwór "Chewing Gum", to kawałek o przemijających typach związków, w których ludzie próbują zrozumieć czego chcą i nie są gotowi na pełne zobowiązanie wobec drugiej osoby. Klip do teledysku idealnie odzwierciedla sentymentalizm ujęty w tekście.