Grażyna Szapołowska - ikona stylu, symbol seksu
Grażyna Szapołowska to aktorka, którą kinomani z pewnością pamiętają z filmów: "Nadzór", "Wielki Szu", "Lata dwudzieste... lata trzydzieste", "Bez końca", "Krótki film o miłości", "Kroniki domowe" czy ostatnio w "Botoksie" czy "Listach do M. 3". Ma na swoim zawodowym koncie kilkadziesiąt ról kinowych, telewizyjnych czy teatralnych. A w grudniu ubiegłego roku premierę na scenie Opery Wrocławskiej miała „Halka” w reżyserii aktorki. Jak widać, nie zwalnia tempa, a mijające lata nie odbierają jej uroku, a jedynie dodają doświadczenia.
"Starość to trudna sprawa, jednak ciekawość świata nie zamiera z wiekiem. Starsi mają coraz większe horyzonty zadziwiania się tym światem, miłością, seksem, przyjaźnią. Jedyną rzeczą, która może dokuczać na starość to fizyczność. Pomału zaczynają nam wysiadać organy, które mówią, że już nie możemy iść tak na całość, że trzeba przystopować, ale mózg i głowa są cudowne" – przyznała w jednym z wywiadów Szapołowska. I trzeba przyznać, że aktorka jest idealną wizytówką tego stwierdzenia mimo, że fizyczność może sprawiać problemy.
Grażyna Szapołowska po operacji
Grażyna Szapołowska w ubiegłym roku skończyła 65 lat, jednak nam nadal trudno w to uwierzyć! Mimo upływu czasu nadal jest aktywna zawodowo i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się zmienić. Aktorka dba też o swoich fanów – również tych internetowych. Regularnie publikuje zdjęcia na swoim instagramowym koncie, ku uciesze wielbicieli. Ostatnio postanowiła pokazać się w prywatnym wydaniu – Szapołowska zdradziła, że jej organizm sprawia odrobinę problemów, jednak aktorka powoli wraca do zdrowia. Na zdjęciu widzimy ją w bluzie wypoczywającą u boku pupila. Czy poza sceną czy filmowymi kadrami wygląda równie pięknie? Zdecydowanie tak!
