Lewandowski wspomina współpracę z Jurgenem Kloppem
Podczas wczorajszego meczu Liverpool zremisował z Bayernem Monachium 0:0 w pierwszym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski zmierzył się z drużyną, którą prowadzi jego były trener, Jurgen Klopp. Piłkarz Bayernu Monachium nie ukrywa, że wiele zawdzięcza Kloppowi, którego podopiecznym był w przeszłości w Borussii Dortmund.
Miał ogromny wpływ na moją karierę. Jestem mu wdzięczny za to, czego razem dokonaliśmy w Dortmundzie. Doprowadziło mnie to do miejsca, w którym teraz jestem. To świetny trener i wspaniały człowiek, wiele się od niego nauczyłem. Uwolnił we mnie instynkt napastnika, a to pozwoliło mi na dalszy rozwój. Nie wiedziałem, że miałem w sobie taki potencjał, większy niż myślałem, co oznacza, że było we mnie coś, czego sam nie dostrzegłem - powiedział Lewandowski.
Polski napastnik, który w sierpniu tego roku skończy 31 lat, był też zawsze pod wrażeniem pasji Kloppa.
Jego słowa i gesty mają wpływ na wszystkich dokoła, nawet jeśli siedzi na ławce trenerskiej. Kiedy mecz nie układa się po myśli drużyny i piłkarze widzą jego reakcje, to jest to dla nich pobudka. Wtedy chce się biegać i walczyć. On kocha tę grę, uwielbia być w szatni przed spotkaniem. Nie ma wątpliwości, że wkłada w mecz sto procent - dodał.
"To część mojego życia i mojej historii"
Sam Klopp również nie ukrywał, że cenił sobie możliwość współpracy z Polakiem, a także z Matsem Hummelsem. Obaj piłkarze odeszli z BVB do Bayernu w czasie, gdy Niemiec prowadził dortmundczyków.
Pracowałem z tymi chłopakami, to fantastyczni zawodnicy. Jestem im naprawdę wdzięczny. Bez nich moja kariera na pewno nie byłaby taka sama. Wszyscy korzystaliśmy na tej współpracy. To część mojego życia i mojej historii. Zawsze będziemy mieli dla siebie ogromny szacunek. Sporo o nich wiem, bardzo ich lubię. Ale zrobimy wszystko, żeby we wtorek nie błyszczeli - podkreślił Klopp.
Tomasz Olbratowski i Przemysław Skowron w dzisiejszym programie „Wstawaj szkoda dnia” w RMF FM przytoczyli powyższe słowa Kloppa o Robercie Lewandowskim. Olbratowski odważył się na szczere wyznanie dotyczące Skowrona i ich znajomości.
Podobnie jest z nami Przemysławie. Też jestem częścią Twojej historii. Gdyby nie ja, twoja kariera nie wyglądałaby tak, jak wygląda - powiedział.
Byłaby okazalsza, wiem - odpowiedział Skowron.