Tulia będzie reprezentować Polskę w Izraelu
W ubiegłym tygodniu Telewizja Polska oraz Europejska Unia Nadawców, czyli organizator Eurowizji, poinformowały, że reprezentantem Polski w Tel Awiwie będzie zespół Tulia. Grupa, którą tworzą cztery szczecinianki – Joanna Sinkiewicz, Dominika Siepka, Patrycja Nowicka i Tulia Biczak – powstała w 2017 roku i wykonuje muzykę folkową. Tulia zyskała popularność dzięki swoim folkowym coverom znanych z rozgłośni radiowych przebojów, a w maju ubiegłego roku wydała swoją debiutancką płytę, która pokryła się w Polsce platyną.
Eurowizja nie dla Tulii?
Choć nadal nie wiadomo, z jakim utworem Tulia wystąpi w Tel Awiwie, wybór folkowego zespołu na reprezentanta Polski wzbudził wśród rodzimych internautów sporo emocji. Decyzja o wysłaniu Tulii do Izraela wydaje się mocno dzielić polskich fanów konkursu. Niestety nie brakuje opinii, że Polki nie poradzą sobie w Izraelu i nie osiągną zadowalającego wyniku.
Jednym z argumentów, które podnoszą osoby sceptycznie nastawione do wyboru Tulii na reprezentantki Polski, jest fakt, że po raz kolejny na Eurowizję wysyłamy folk, który nie przyniósł nam spektakularnego sukcesu ani w 2014 roku, gdy Polskę reprezentowali Donatan i Cleo z utworem „My Słowianie”, ani w 2010 roku, gdy na eurowizyjnej scenie wybrzmiewała „Legenda” Marcina Mrozińskiego. Niektórzy twierdzą nawet, że na Eurowizji nie ma zwyczajnie miejsca na ludowość. Wiele osób obawia się także, że dziewczęta, które do tej pory wykonywały głównie covery, nie poradzą sobie z autorskim materiałem. Warto jednak zaznaczyć, że na debiutanckiej płycie Tulii oraz jej wersji rozszerzonej znalazły się nie tylko covery, ale i ich własne kompozycje. Według nieoficjalnych informacji to właśnie spośród piosenek, które zostały umieszczone na płycie „Tulia” w wersji deluxe, ma zostać wybrana ta, z którą dziewczyny pojadą do Izraela.
Jakie szanse dają Polsce bukmacherzy?
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu, gdy Roksana Węgiel (również wybrana wewnętrznie przez Telewizję Polską i podobnie jak Tulia reprezentująca wytwórnię Universal) wygrała Eurowizję Junior, bukmacherzy właśnie Polsce dawali największe szanse na wygraną na „dorosłej” Eurowizji w Tel Awiwie. Od tamtej pory minęło jednak trochę czasu, część biorących udział w konkursie krajów przedstawiła już swoich reprezentantów i ich piosenki, a w notowaniach bukmacherskich zaszły spore zmiany. Niestety, i ocena szans Polski na zwycięstwo na Eurowizji się zmieniła – i to bardzo diametralnie.
Podczas gdy w połowie grudnia ubiegłego roku nasz kraj – jeszcze bez wybranego reprezentanta – znajdował się na pierwszym miejscu wśród kandydatów do wygranej na Eurowizji, dziś Polska zajmuje miejsce w dolnej części tabeli. Obecnie w notowaniach zespół Tulia znajduje się na 27. miejscu na ogółem 42 kraje biorące udział w konkursie. Nasze szanse na wygraną bukmacherzy oceniają na dokładnie 2%.
Kto wygra Eurowizję 2019?
Obecnie faworytem okazuje się być reprezentant Rosji – Sergey Lazarev, który na Eurowizji występował już w 2016 roku. Z utworem „You Are the Only One” zajął wówczas trzecie miejsce, w głosowaniu widzów był natomiast pierwszy. Jego szanse na wygraną w 2019 roku bukmacherzy oceniają na 12%. Zaraz za Lazarevem w notowaniach znajduje się Szwecja (9% szans), która nadal wybiera swojego reprezentanta. Na podium bukmacherzy widzą jeszcze reprezentującego Włochy Mahmooda, który w Izraelu wystąpi z utworem „Soldi” (7% szans na wygraną).