Uczestnik „Rolnika…” sołtysem
Adam Kraśko został sołtysem wsi Pasieczniki Duże. Rolnik nie ukrywa, że jest tym faktem bardzo podekscytowany i nie chce zawieść mieszkańców swojej miejscowości. „Czeka mnie pięć lat poważnych wyzwań. (…) Mam nadzieję, że moja znana twarz pomoże mieszkańcom Pasiecznik, a oni staną za mną murem we wszystkich ważnych sprawach. Pomóżcie mi, a ja będę pomagał wam” – napisał na Facebooku. Przy okazji Kraśko zwrócił się do innego uczestnika „Rolnika…” – Zbigniewa Kraskowskiego z czwartej edycji show, prosząc go o dobre rady.
Adam Kraśko o swoich planach
„Fakt” zapytał Kraśkę, co chciałby zrobić dla mieszkańców swojej wsi. Gwiazdor „Rolnika…” ma piękne plany. „Pierwszym priorytetem, dla mnie osobiście, jest sprawienie, aby moja wieś – Pasieczniki Duże, była jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą w Polsce wsią, gdzie nie będzie psów na łańcuchach. Chcę zadbać o to, aby te nasze pieski zostały uwolnione i będziemy w tym kierunku działać” – zapewnił.
To nie jedyne, co Kraśko zamierza dla Pasiecznik zrobić. „Pierwszą inwestycją, którą chciałbym przeprowadzić, to zmiana ogrzewania w naszej wiejskiej świetlicy. Nastawiam się na ogrzewanie, np. kotłami pelletowymi” – mówi. „Przy wyborze ewentualnych wykonawców takowych instalacji, chciałbym korzystać z usług wykonawców lokalnych. Postawić na produkty lokalnych firm, żeby wspierać rozwój regionu” – dodaje dumny sołtys wsi Pasieczniki Małe.
Adam Kraśko w sejmie?
Czy Adam Kraśko planuje dalszą karierę w polityce i widzi siebie na wyższych stanowiskach? „Na razie chciałbym spróbować swoich sił na najniższych szczeblach samorządowych” – twierdzi rolnik. Chodzi o nabranie doświadczenia w pracy z ludźmi, prowadzenie inwestycji, szukania inwestorów, szukania sponsorów. Wolałbym poznać tą pracę od samego początku, a dopiero wtedy, za jakiś czas, być może wypłynąć na szerokie wody polityczne” – wyjaśnia.
