Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

06:53
Years & Years King
07:00
FAKTY RMF FM
07:05
Bryan Adams Christmas Time

Odeszła z Polsatu, by walczyć w klatce. Była dziennikarka wystąpi na gali KSW 47

Dziennikarka, którą jeszcze niedawno mogliśmy oglądać na antenie Polsat Sport, wraca do oktagonu. Swoją kolejną walkę Karolina Owczarz stoczy w marcu tego roku na gali KSW 47. Jeszcze nie wiadomo, z kim się zmierzy, jednak była dziennikarka już nie może się doczekać swojego występu. "Cholernie się stęskniłam za MMA" - mówi.

Z Polsatu do MMA

Karolina Owczarz od 2013 do końca 2017 roku była dziennikarką, prezenterką i reporterką stacji Polsat Sport. Gwiazda sportowego kanału zdecydowała się jednak wrócić do korzeni i po pięciu latach pracy w telewizji ponownie postawiła na sport. Boks trenowała od dwunastego roku życia, a w 2011 roku zdobyła złoty medal na Mistrzostwach Polski w Boksie Kobiet. W MMA zadebiutowała w marcu 2018 roku podczas gali KSW 42. Wówczas już w pierwszej rundzie pokonała Paulinę Raszewską.

„Irytuję się, gdy ktoś określa moje walki mianem „freak fightu”. OK, w Polsacie pracowałam pięć lat i wtedy faktycznie mało uprawiałam sportu, ale wcześniej spędziłam niemal dziesięć lat na sali bokserskiej. Trenowałam w czasach, gdy kobiecy boks był w opłakanym stanie” – mówiła w rozmowie z portalem sport.pl jeszcze przed swoim debiutem w KSW.

Karolina Owczarz na KSW 47

Owczarz po raz kolejny na gali KSW wystąpi 23 marca 2019 roku. We wtorek ogłoszono, że będzie jedną z gwiazd KSW 47. Podobnie jak KSW 42, na której debiutowała Owczarz, i tym razem gala odbędzie się w w Łodzi – rodzinnym mieście byłej gwiazdy Polsatu. Póki co nie wiadomo, z kim się zmierzy, jednak wśród potencjalnych rywalek Karoliny Owczarz (1-0) wymienia się Dianę Belbitę (11-4), Katarzynę Lubońską (6-2) i Justynę Habę (1-0).

„Nie mogę zdradzić, kim będzie moja rywalka. Powiem tylko, że będę jeszcze większym „underdogiem” (przeciwieństwo faworyta) niż w moim debiucie. Nie mogę się już doczekać walki. A jeszcze ostatnio jak byłam w kinie na filmie „Underdog”, to aż mi się łezka w oku zakręciła. Cholernie się stęskniłam za MMA” – mówi Karolina.

Polecamy