"Dom, który zbudował Jack": W piątek polska premiera najnowszego filmu Larsa von Triera

"Dom, który zbudował Jack" to podszyte czarnym humorem, długo oczekiwane dzieło Larsa von Triera, reżysera "Nimfomanki", "Antychrysta" i "Melancholii". W rolach głównych Matt Dillon, Uma Thurman, Riley Keough oraz Bruno Ganz.
Fot. materiały prasowe

"Dom, który zbudował Jack" o czym jest film?

Tytułowy Jack to nowa postać w popkulturowym klanie psychopatów, obok Kuby Rozpruwacza, Dextera czy Hannibala Lectera. Mistrz światowego kina pokazuje kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy, piekielnie inteligentnego perfekcjonisty, pełnego sprzeczności, słabości i drobnych natręctw.

Jack jest estetą, wielbicielem malarstwa, architektury, poezji i wycieczek na łono natury. Zabójca patrzy na swoje zbrodnie jak na mroczne dzieła sztuki. Jaki kształt nada swojej zbrodni doskonałej? 

Trier nakręcił wiele filmów o dobrych kobietach („Przełamując fale”, „Tańcząc w ciemnościach”). Tym razem postanowił opowiedzieć o złym mężczyźnie, sięgając po motywy z malarstwa Francisa Bacona, poezję Williama Blake’a i muzykę wybitnego pianisty Glenna Goulda. Poprzez postać mrocznego estety Lars von Trier obśmiewa społeczną hipokryzję i demaskuje mechanizmy politycznej poprawności.

 

Opinie prasy


"Dom, który zbudował Jack" to prowokacyjne, śmiałe, pełne wizualnych pomysłów kino poszukujące odpowiedzi na pytanie o naturę dobra i zła. Szalone, bluźniercze, poetyckie. (...) Stworzone w całkowitej wolności. Rodzaj kina, od jakiego odwykliśmy. Zapada w pamięć. - Gazeta Wyborcza


Przerażający. Wstrząsający. Doskonały. W żadnym ze swych dotychczasowych dzieł twórca „Melancholii” i „Przełamując fale” nie posunął się tak daleko: przesunął granice zarówno twórczej wolności jak dostępu do stanu własnego umysłu. - IndieWire


Mocny. Bezkompromisowy. Zapomnijcie o politycznej poprawności. - The Hollywood Reporter


Von Trier śmieje się z każdego widza, który najpierw próbuje krytykować ekstremalne środki stosowane w jego kinie a później z niecierpliwością oczekuje wybuchających głów i morderczego finału. - Na Ekranie


Nie ma złudzeń, że von Trier zrobił film, w którym artysta schodzi w kolejne kręgi piekła, o sobie i dla siebie. - Popmoderna


W "The House That Jack Built" von Trier zbudował fascynujący labirynt kontekstów i odniesień, do których krytyka filmowa i naukowcy humaniści będą wracać latami. Nawet jeśli to podróż do piekła z biletem w jedną stronę. - Filmaster

"Dom, który zbudował Jack" zwiatun filmu:

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane