Kryzys w rodzinie królewskiej?
Burzliwą historię wielkiej miłości księcia Karola i księżnej Camilli przez lata obserwował cały świat. Początkowo zakazana i będąca romansem w czasie, gdy Karol był w związku małżeńskim ze zmarłą tragicznie Dianą, później cicha, aż w końcu spełniona i uświęcona ślubem w 2005 roku. Czyżby rzeczywistość przedstawiana przez rodzinę królewską miała niewiele z rzeczywistością i nastrojami panującymi w pałacu brytyjskiej monarchii?
Jak donosi australijski magazyn „New Idea” 71-letnia Camilla i 70-letni Karol nie widują się już od miesięcy, a księżna Kornwalii od dłuższego czasu nie pojawia się na oficjalnych wydarzeniach, jak np. ślub księżniczki Eugenii czy bożonarodzeniowe nabożeństwo – wyłączając listopadowe obchody 70. urodzin syna królowej, na których pojawienie się Camilli miało być powodowane prośbą samej Elżbiety.
Papiery rozwodowe podpisane?
Zdaniem magazynu, powodem tej sytuacji i nieobecności księżnej miały być problemy małżeńskie, a w efekcie rozwód. Nieoficjalnie mówi się w kuluarach również o tym, że monarchini ma już wkrótce wydać w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
"Podczas gdy cały świat ma obsesję na punkcie kłótni Kate i Meghan, za murami pałacu dzieje się znacznie większy dramat. Karol i Camilla mają wkrótce ogłosić rozwód. Podpisali dokumenty i prawie się nie widują, poza 70. urodzinami księcia, gdy królowa poprosiła jego żonę, aby nie wywoływać spekulacji" – publikuje w swoim tekście „New Idea”.
Nie pozostaje nic innego, jak czekać na oficjalne komunikaty ze strony rodziny królewskiej. Jeżeli plotki się potwierdzą – może to oznaczać sporą rewolucję na brytyjskim dworze, a królowa z pewnością nie będzie zadowolona kolejnym „problemem” z młodszymi pokoleniami. Trzeba przyznać, że dla Elżbiety ostatnie miesiące obfitują w ingerencję „królewskiej młodzieży” w tradycję i protokoły. O ile uwaga mediów ostatnio zwrócona była przede wszystkim w stronę młodej aktorki po rozwodzie, którą poślubił jej wnuk – teraz z Meghan fani rodziny królewskiej kierują swój wzrok w stronę starszego pokolenia - księcia Karola i księżnej Camilli. Czy sensacyjne doniesienia okażą się faktem – czas pokaże.