19-letnia aktorka istnieje w show biznesie od jakichś dwóch lat, a już doczekała się statusu jednej z najpopularniejszych aktorek. Julia Wieniawa nie może narzekać na brak zainteresowania – kontrakty reklamowe i przeróżne propozycje, w tym ról, spływają do niech strumieniami. Młoda celebrytka chętnie czerpie garściami z zainteresowania, jakim się cieszy i wydaje się, że w jej życiu wszystko układa się idealnie. Ostatnie wieści pokazują, że nawet w życiu Wieniawy są problemy. Podobno aktorka rozstała się z Antkiem Królikowskim, a nie tak dawno dowiedziała się o chorobie.
Częsta przypadłość
W ostatnim czasie Julia Wieniawa postanowiła odpowiedzieć na pytania swoich obserwatorów na Instagramie. W momencie, gdy wspomniała o chorobie, fani zalali ją pytaniami na ten temat. W końcu Wieniawa niespodziewanie wyznała, że choruje na niedoczynność tarczycy – chorobę, którą dotyka wiele kobiet.
"O niedoczynności dowiedziałam się mniej więcej 4 miesiące temu. Zauważyłam u siebie bardzo dużą senność, notoryczne przemęczenie i puchnięcie. Najbardziej było widać to u mnie na twarzy. Przynajmniej ja to widziałam" – przyznała w nagraniach, dodając że z chorobą radzi sobie między innymi dietą dobraną przez trenerkę.
Rady Wieniawy
Choroba dla aktorki jest nowym tematem i nie kryła, że sama stara się poznać, co jej pomaga, a co szkodzi. Przyznała, że w jej przypadku ograniczenie glutenu i nabiału sprawdza się w jej przypadku, choć trudno jej się tego trzymać ze względu na nieregularne godziny pracy i to, co jest oferowane jako przekąski. Celebrytka wyznała, że jej codziennym rytuałem jest picie na czczo ciepłej wody z cytryną oraz rolowanie spuchniętej twarzy. Stwierdziła też, że świetnie oczyszcza ją picie herbaty z pokrzywy.