fot. Gałązka/AKPA
Ślub Marysi i Artura
W poniedziałkowym odcinku „M jak miłość” widzów czekają ogromne emocje. Będziemy świadkami długo wyczekiwanego drugiego ślubu Marysi i Artura. Ta ceremonia będzie skromna i odbędzie się w gronie najbliższych. Wesele odbędzie się w sadzie Lucjana. Wówczas dojdzie do bardzo niecodziennego zdarzenia.
Jak podaje „Super Express”, dzień ślubu skłoni Marię do refleksji na temat tych, których nie ma już na tym świecie. Spacerując po sadzie, córka Lucjana Mostowiaka będzie rozmyślać o swoim nieżyjącym już ojcu. „Wiele bym dał, żeby wiedzieć, o czym teraz myślisz” – powie do niej zatroskany Artur. „O tacie, o rozmowach z nim. O tym, jaki był dla mnie ważny i o tym, że zawsze bez względu na wszystko tak mocno mnie kochał” – odpowie mu Marysia, po czym się rozpłacze.
Duch Lucjana w „M jak miłość”
W trakcie zabawy Barbara opuści weselników i wymknie się do kuchni. Okaże się, że wśród gości poczuła obecność nieżyjącego męża. Barbara podejdzie do krzesła, na którym zwykł siadać Lucjan. Nagle zacznie rozmawiać z duchem swojego ukochanego. „Lucuś mój ukochany. Jeszcze nigdy tak jak dziś, jak przed chwilą nie czułam, że jesteś z nami. Byłbyś szczęśliwy, tak jak ja jestem szczęśliwa” – powie ze łzami w oczach.
Co wydarzy się później? O tym widzowie przekonają się w poniedziałek 26 listopada w 1401. odcinku „M jak miłość”.