Czym jest „orbiting”?
Rozstanie z osobą, która była nam bliska i z którą pozostawaliśmy przez pewien czas w związku, nie należy do najłatwiejszych. Szczególnie boli wówczas, gdy wcześniej zachowanie partnera nie zwiastowało tak tragicznego finału. Po tak trudnych przeżyciach pozostawiona osoba potrzebuje dużo czasu, by ponownie poukładać sobie życie, w której nie będzie już dotychczasowej miłości. Bardzo ważny jest wówczas brak kontaktu z byłym partnerem/partnerką, ponieważ właśnie wtedy możemy na spokojnie i bez emocji podejść do całej sytuacji. Co jednak w momencie, gdy była sympatia wprawdzie się nie odzywa, jednak nie daje o sobie zapomnieć np. w mediach społecznościowych? Ostatnio coraz więcej użytkowników Internetu może doświadczać niepokojącego trendu. „Orbiting” – bo taka jest jego nazwa – odnosi się do „przebywania na czyjejś orbicie”, przez co, nawet będąc daleko, wciąż można obserwować wszystko to, co dzieje się u drugiej osoby. Niezwykle pomocne są tu wszelkie social media, dzięki którym w sposób pośredni użytkownik może cały czas być obecny w życiu swojej byłej sympatii. Powodów takiego zachowania jest wiele – niektórzy pragną w ten sposób dać sobie coś na kształt drogi powrotnej i otwartych drzwi, do których w każdej chwili mogą znów wejść, mimo że wcześniej zasygnalizowali chęć całkowitego zerwania wszelkich kontaktów. Jak jeszcze można rozpoznać „orbiting” i co robić, aby się przed nim chronić? Koniecznie sprawdźcie poniższy filmik!