Nowe odcinki "M jak miłość" przynoszą sporo zmian i zaskoczeń. Jedną z nich z pewnością będzie powrót wątku Łukasza, syna Marty. Chłopak po wyjeździe z Kolumbii znajdzie bowiem drogę powrotną do Polski. Ta jednak nie będzie usłana różami, a bardzo mroczna i zawiła. Wojciechowski wpakował się bowiem w spore kłopoty. Jednak to nie jedyna zmiana czekająca na widzów "Emki". W roli Łukasza nie zagra już Adrian Żuchewicz. To będzie już druga zmiana aktorska w przypadku tego bohatera.
Przestępca u prawnika
Wątek Łukasza Wojciechowskiego został wyciszony w momencie, gdy wyjechał ze swoją dziewczyną Kamilą do Kolumbii. Po czasie za synem wyjechała Marta Budzyńska. Od tamtej pory słuch o Marcie i Łukaszu zaginął. Ten na szczęście wraca. Widzowie jako pierwszą zobaczą prawniczkę, a już na początku 2019 roku na ekranach telewizorów zawita postać Wojciechowskiego. Młody mężczyzna powróci do Polski, ciągnąć za sobą mroczną historię.
W 1398. odcinku "M jak miłość" Andrzej skontaktuje się z Martą, by zapytać o Łukasza. Budzyński podczas rozmowy dowie się, że była małżonka wraz z córką przeprowadziła się z Kolumbii do Berlina. Wszystko dlatego, że jej kochanek otrzymał tam pracę. Prawnik zapyta się wówczas o Łukasza. Wtedy Budzyńska wymijająco powie, że Łukasz z nią nie przebywa, bowiem jest zajęty swoimi sprawami. Andrzej odpowie jej, że od pewnego czasu nie może się skontaktować z Wojciechowskim. "Nie mogę się z nim skontaktować. Jakoś nie odbiera ode mnie telefonów. Chciałem po prostu pogadać i dowiedzieć się, co u niego słychać" – powie Budzyński. W odpowiedzi usłyszy, że z Łukaszem wszystko jest w porządku. Mimo to Marta prędko zakończy rozmowę.
Wkrótce do Polski niespodziewanie zawita Marta. Kobieta poprosi byłego męża o pilne spotkanie, zaznaczając, że chodzi o Łukasza. Gdy byli małżonkowie spotkają się, Budzyńska zwierzy się Andrzejowi z problemów syna. Wówczas widzowie dowiedzą się, że Łukasz zszedł na niebezpieczną ścieżkę – został dilerem narkotykowym, a dodatkowo przepadł bez śladu. "Nie mów o tym nawet Magdzie" – poprosi Marta byłego męża.
Los będzie chciał, że mniej więcej w tym samym czasie Łukasz wróci stopem do kraju. W 1417. odcinku serialu Wojciechowski postanowi odpocząć i przespać się na stacji benzynowej pod Warszawą. Drzemiący mężczyzna zainteresuje dwóch złodziejaszków, którzy będą chcieli go okraść. Na szczęście im się to nie uda. Gdy pracownik stacji postanowi wezwać policję, Wojciechowski prędko ucieknie. Kilka godzin później stanie przed drzwiami do mieszkania Budzyńskiego, które otworzy mu Magda.
By nie wzbudzać podejrzeń, chłopak zacznie wyjaśniać Chodakowskiej, że podczas pobytu w Kolumbii skończył studia rehabilitacyjne i pracował tam jako fizjoterapeuta. Niestety, po namowie matki na przyjazd do Berlina, nie miał już tyle szczęścia i nie mógł znaleźć pracy w zawodzie. Dlatego też postanowił wrócić do Polski. Sęk w tym, że niewiele z tego będzie prawdą. Nieświadoma niczego Magda zaproponuje Łukaszowi skontaktowanie się z Olkiem.
O problemach Łukasza będzie wiedział natomiast Budzyński, który w pewnym momencie otwarcie zapyta Łukasza, czy handluje narkotykami. Chłopak skłamie w żywe oczy, przekonując, że nie uciekł, a wrócił do Polski. Wojciechowski, który przez ten czas będzie pomieszkiwał u Andrzeja i Magdy, w międzyczasie przetrzymując w skrytce w łazience paczuszkę z używkami i rulonem pieniędzy.
Podczas pobytu Łukasza i Marty w Polsce dojdzie nawet do pojednawczego spotkania matki i syna. Wówczas okaże się, że Wojciechowski żywi niechęć do rodzicielki, odrzucając między innymi oferowaną przez nią pomoc w znalezieniu pracy. Nieco przychylniej Łukasz zareaguje na wspólny wyjazd do Grabiny by spotkać się z babcią Basią. Niestety, pobyt nie będzie mógł zaliczać się do udanych, bowiem młodzieniec podczas rozmowy z seniorką dostanie telefon z zagranicy. Z rozmowy wyniknie, że Wojciechowski nie tylko uciekł z Niemiec z powodu długu, ale również ściągnął tym niebezpieczeństwo na siebie i bliskich!
Trzecia twarz Łukasza
Gdy w 1417. odcinku "M jak miłość" na ekranach telewizorów pojawi się Łukasz, widzowie nie zobaczą twarzy Adriana Żuchewicza. Aktor z nieznanych powodów postanowił zakończyć pracę na planie serialu. Odgrywaną przez niego rolę przejął natomiast Jakub Józefowicz, o którego angażu w "Emce" wiadomo już od pewnego czasu. Jako pierwszy o zaskakującej zmianie poinformował magazyn "Świat Seriali", który na swojej okładce umieścił zdjęcie serialowej Marty i Łukasza.
Jakub Józefowicz będzie trzecim aktorem, który wcieli się w Łukasza Wojciechowskiego. Pierwotnie odgrywał go Franciszek Przybylski, syn Agnieszki Glińskiej i Filipa Przybylskiego. Jednak po paru latach aktor zrezygnował z roli, oddając ją Adrianowi Żuchewiczowi. Jednak i ten teraz postanowił nie kontynuować swojej pracy na planie "Emki". Powrót wątku Łukasza oznaczał więc znalezienie kolejnego aktora, którym będzie syn słynnego reżysera.
