Kościół świętego Jerzego we wsi Lukova w Czechach to obecnie jedna z największych atrakcji naszych południowych sąsiadów. Parę lat temu niszczejąca świątynia stała się popularną atrakcją sakralną, która przyciąga rzesze turystów. Wszystko za sprawą jego historii i siedzących w drewnianych ławkach białych postaci, które modlą się z opuszczonymi głowami. Miejsce to wydaje się więc idealne do zwiedzenia podczas refleksyjnych dni, jakie panują w okresie obchodów Wszystkich Świętych i Zaduszek.
Kościół w Lukovej
Jeden z najbardziej niesamowitych zabytków Czech mieści się we wsi Lukova położonej około 45 kilometrów od Pilzna. Budynek przez lata był opuszczony niszczejąc doszczętnie. Jego losy odmieniły się parę lat temu, gdy w jego murach pojawiły się tajemnicze postaci – duchy. Budynek nie tylko wzbudził zainteresowanie, ale doczekał się odrestaurowania.
Najstarsze fragmenty budowli, do których można zaliczyć zakrystię i prezbiterium, pochodzą z XIV wieku. W związku z burzliwą historią religijną Czech, budynek był wielokrotnie dewastowany i odbudowywany. W XIX wieku został przebudowany w stylu neoromańskim i gotyckim.
Historia zabytku
Najstarsze mury kościoła świętego Jerzego pamiętają czasy XIV wieku. Jednak tylko niewielka ich część przetrwała do dzisiaj. Budynek był bowiem wielokrotnie trawiony przez pożary. Nie oszczędzili go także husyci, którzy doprowadzili do częściowego zniszczenia obiektu sakralnego. Kościół ucierpiał również podczas II wojny światowej. Przez te wszystkie lata starano się przywrócić świetność budynku. W XVI wieku doczekał się odbudowy, a w latach 1854-1858 został przebudowy, zyskując elementy stylu neoromańskiego i gotyckiego. Ostatecznie świątynia została porzucona i pozostawiona na pastwę. Czarę goryczy nieszczęśliwej historii czeskiego kościoła przelała się w 1968 roku, gdy podczas ceremonii pogrzebowej runął dach świątyni.
Z kościołem w Lukovej związane są również przesądy. Od wielu lat wierzono bowiem, że jest to miejsce zjawisk paranormalnych. Okoliczni mieszkańcy od pokoleń powtarzali legendę, według której świątynia ma być nawiedzona przez duchy. Incydent z 1968 roku sprawił, że mieszkańcy oraz władze miejscowej parafii postanowiły porzucić ten budynek sakralny. Od tamtej pory kościół w Lukovej popadał w ruinę.
Tajemnicze duchy
Historia o duchach nawiedzających opuszczoną świątynię powróciła w 2012 roku. O istnieniu kościoła świętego Jerzego w Lukovej przypomniał student Jakub Hadrava za sprawą swojej instalacji artystycznej zatytułowanej „My Mind”. W murach budynku pojawiły się 32 rzeźby wykonane z tkanin pokrytych gipsem. Część z nich pokryta jest fosforem, zapewniając podczas wieczornego zwiedzania dodatkowe wrażenia. Przedstawiają one tajemnicze, zamyślone i zamodlone postaci. Według zamysłu mieli oni przedstawiać Niemców sudenckim – dawnych rdzennych mieszkańców wsi. Wielu osobom jednak kojarzą się z duchami.
Klimat, jaki nadały opuszczonemu kościołowi w Lukovej rzeźby, został uchwycony na filmie, który trafił do sieci. Sugestywne nagranie sprawiło, że internauci zainteresowali się przedstawionym miejscem. Do Lukovej zaczęli zjeżdżać turyści, którzy chcieli na własne zobaczyć nietypowe miejsce i poczuć atmosferę panującą w świątyni. To sprawiło, że dzięki dobrowolnym opłatom za wstęp w ciągu 5 lat zebrano środki na renowację budynku i wyremontowanie dachu.
Zwiedzanie kościoła w Lukovej
Obecnie wystawa prezentowana w opuszczonej przez lata budowli sakralnej jest jedną z atrakcji okolic Pilzna. Zwiedzać ją można przez cały rok, a dokładnie w każdą sobotę od godziny 13:00 do 16:00. Swoją wizytę należy odpowiednio wcześniej zapowiedzieć, rezerwując telefonicznie pod numerem +420 606 169 636. Raz do roku, a dokładnie 24 kwietnia, kiedy wypada święto świętego Jerzego, odprawiana jest msza. Kościół w Lukovej bierze też udział w przeróżnych wydarzeniach kulturalnych, jak choćby organizowana każdego maja Noc Kościołów.
