Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

21:21
James Blunt You're Beautiful
21:24
The Rasmus In The Shadows
21:30
Cyril Stumblin' In

Julia Roberts z nieogolonymi pachami na czerwonym dywanie

Coraz więcej kobiet decyduje się na odrzucenie lansowanych ideałów piękna i związanego z tym między innymi przymusu golenia ciała. Jedną ze znanych osób, które postanowiły przestać depilować swoje ciało, od dawna jest Paris Jackson. Okazuje się, wśród nich jest również Julia Roberts, która już w 1999 roku na czerwony dywan przyszła nieogolona. O tym wydarzeniu przypomniał brytyjski "Vogue".
Fot. Shutterstock

Długie włosy, szczupła i wysportowana sylwetka, perfekcyjny makijaż i gładkie ciało – tak prezentuje się dzisiejszy kanon kobiecego piękna. Nierzadko efekt wspomagany jest retuszem. Wiele kobiet poddaje się tej gonitwie i w drodze do ideału popada w kompleksy. Są jednak też takie, które stają w kontrze do lansowanych trendów. Porzucają malujące kosmetyki, noszą to, co wygodne czy też zaprzestają golenia swojego ciała. W kontrze do wymogu pozbywania się owłosienia z kobiecego ciała już dawno temu stanęła Julia Roberts. Aktorka w 1999 roku pokazała na czerwonym dywanie nieogolone pachy.

Szok końca XX wieku

Wielu osobom może się wydawać, że obecny bunt kobiet przeciw przymusowi golenia ciała, jest wymysłem współczesnych kobiet, które nie są w stanie sprostać ideałom piękna. Okazuje się, że niekoniecznie. Dowodem jest na to wspomnienie, na które zebrała się brytyjska edycja "Vogue’a". Pismo opublikowało bowiem archiwalne zdjęcie Julii Roberts, na których wyraźnie widać włosy pod pachami aktorki. To słynna fotografia z premiery filmu "Notting Hill" z 1999 roku.

Gdy zdjęcie po raz pierwszy obiegło świat, wzbudziło spory niesmak. Wielu mogło poczuć się oburzonych faktem, że aktorka śmiała zaprezentować nieidealne, owłosione kobiece ciało. W końcu Roberts uchodzi za jedną z piękniejszych gwiazd i w wyobraźni sporej części fanów mogło zabraknąć miejsca na tę mniej idealną część kobiecej natury.

Długoletni bunt

Od publikacji szokującego publikę zdjęcia minęło już prawie 20 lat. Julia Roberts pozostała wierna swoim przekonaniom o tym, że depilacja jest czymś opcjonalnym. W wywiadach często powtarza, że nie zamierza wstydzić się tego, czym obdarzyła ją natura. Chcąc nie chcąc, oprócz urody i szerokiego uśmiechu, aktorka ma również, jak każdy człowiek, owłosienie na ciele. Roberts jest też przekonana, że krytykowanie kobiet ze względu na owłosienia jest do przyjęcia.

Podejście Julii Roberts przez lata trafiło do większej ilości kobiet. Coraz więcej pań decyduje się zaprzestać depilacji ciała bądź ją ograniczyć. Choć wciąż jest to mniejszość, to coraz częściej słyszy się o kobietach tych bardziej lub mniej znanych, które postanowiły walczyć z lansowanym od lat ideałem piękna.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane