Pędzel z algorytmów
„Christie’s” to nowojorski dom aukcyjny, który cieszy się dużą popularnością. Ostatnio przedmiotem jednej z aukcji był obraz zatytułowany: „Portret Edmonda Belamy'ego”, który został sprzedany za kwotę 432 tysięcy dolarów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dzieło to zostało stworzone nie przez człowieka, a przez… sztuczną inteligencję! Na pomysł opracowania specjalnego algorytmu, który namaluje obraz, wpadli artyści tworzący kolektyw „Obvious”, czyli: Hugo Caselles-Dupré, Pierre Fautrel i Gauthier Vernier.
#AuctionUpdate The first AI artwork to be sold in a major auction achieves $432,500 after a bidding battle on the phones and via ChristiesLive https://t.co/XiDVxVGa1n pic.twitter.com/7dxirT55i8
— Christie's (@ChristiesInc) October 25, 2018
Zaskakująca wartość
Jak podaje serwis „Gizmodo”, cena portretu zaskoczyła wszystkich, łącznie z rzeczoznawcami i analitykami, którzy wcześniej wycenili wartość dzieła na 7 – 10 tysięcy dolarów. Sama licytacja trwała ok. 7 minut, a finalnie na zakup obrazu zdecydował się pewien anonimowy kupiec, biorący udział w aukcji za pośrednictwem telefonu. Co ciekawe, według zagranicznych mediów znajdujące się obok dzieła Andy'ego Warhola i Roya Lichtensteina nie cieszyły się tak dużą popularnością, jak obraz namalowany przez sztuczną inteligencję: łączna kwota, za którą zostały sprzedane, to zaledwie połowa ceny za „Portret Edmonda Belamy'ego”. Nie obyło się także bez kontrowersji: przy tworzeniu dzieła artyści wykorzystali technologię GAN („Generative Adversarial Network”), która została opracowana już wcześniej przez innego badacza. Robbie Barrat w swoim wpisie na Twitterze zaznaczył, że to właśnie on jest jej twórcą. Obvious rzeczywiście przyznał się do wykorzystania kodu Barrata, ale zastrzegając, że wprowadził do niego znaczące zmiany. Jedno jest pewne: sztuka nowoczesna powoli wchodzi w kolejny etap – czym jeszcze nas zaskoczy? Tego dowiemy się zapewne w niedalekiej przyszłości, malowanej cyfrowym pędzlem.
left: the "AI generated" portrait Christie's is auctioning off right now
— Robbie Barrat (@DrBeef_) October 25, 2018
right: outputs from a neural network I trained and put online *over a year ago*.
Does anyone else care about this? Am I crazy for thinking that they really just used my network and are selling the results? pic.twitter.com/wAdSOe7gwz