Idzie halny
W nocy z poniedziałku na wtorek oraz we wtorek mocno powieje. Silny wiatr fenowy, czyli tzw. halny, będzie najbardziej odczuwalny w górach, na podgórzu oraz w zachodniej części Polski. Jak informują Polscy Łowcy Burz, prędkość wiatru w szczytowych partiach Sudetów może dochodzić do 110-130 km/h, a punktowo może nawet znacznie przekraczać 150 km/h.
„Zagrożone wiatrem przekraczającym 100 km/h będą takie miejsca jak Karpacz, Szklarska Poręba czy Świeradów-Zdrój. Mocno będzie wiać również w Beskidach i w Tatrach – tam prędkość wiatru w porywach na stokach zawietrznych będzie osiągać ok. 90-100 km/h, punktowo do 110 km/h. Silny wiatr odczuwalny będzie również na obszarach podgórskich oraz na zachodzie i na północnym-zachodzie kraju. W tych regionach prędkość wiatru może osiągać ok. 60-70 km/h” – prognozują Polscy Łowcy Burz. Na pozostałym obszarze kraju porywy wiatru mają osiągać maksymalnie 45-60 km/h.
Szok termiczny
Silny wiatr zacznie słabnąć dopiero we wtorek po południu. Jak zauważają Polscy Łowcy Burz, halny przyczyni się do wystąpienia bardzo wysokich jak na tę porę roku temperatur zarówno w ciągu nocy z poniedziałku na wtorek, jak i we wtorek nad ranem. Według ich prognoz temperatura powietrza w centrum i na południu Polski może wynieść nawet 15-17 stopni Celsjusza, lokalnie nawet 18-19 stopni. „Szok termiczny odczują zwłaszcza mieszkańcy centralnej części Polski, gdzie podczas dzisiejszego zachodu Słońca temperatura będzie wynosić ok. 9-11 stopni, a rano to już będzie ok. 15-17 stopni Celsjusza.
Tak wysokie temperatury w nocy i nad ranem bardziej charakterystyczne są dla pełni lata niż dla końca października” – czytamy na stronie Polskich Łowców Burz na Facebooku.
Z powodu nadciągającego silnego wiatru ostrzeżenia meteorologiczne wydał również IMGW. Ostrzeżenie pierwszego stopnia obowiązuje obecnie na terenie województw dolnośląskiego i opolskiego, a także w południowych powiatach województw śląskiego i małopolskiego.