Polacy marnują jedzenie
Od dawna dyskutuje się o coraz większym marnowaniu żywności. Powstało nawet wiele nowych ruchów społecznościowych, które następnie przeistaczały się w styl życia. Między innymi Freeganizm i Zero Waste.
Ten pierwszy to antykonsumpcyjny styl życia, polegający na ograniczaniu swojego udziału w konwencjonalnej ekonomii. Freeganizm skupia się na ochronie środowiska i ekologii, ponadto zachęca do dzielenia się nadmiarem jedzenia oraz szukania go w śmietnikach. Zero Waste natomiast walczy także z produkcją śmierci. Zwolennicy tego stylu życia starają się generować jak najmniej odpadków, tym samym nie zanieczyszczać środowiska.
Niestety, według najnowszych danych Federacji Polskich Banków Żywności, prawie połowa Polaków przyznaje, że marnuje jedzenie i wyrzuca produkty spożywcze do kosza. Rocznie aż dziewięć milionów ton jedzenia trafia do kosza. W tym połowę wyrzucają prywatni konsumenci.
Co robić z jedzeniem
Reporter RMF FM Michał Dobrołowicz spotkał się z Dorotą Jezierską, wiceprezesem Federacji Polskich Banków żywności, żeby wspólnie poszukać dobrych sposobów na to, żeby nie marnować takich ilości jedzenia. Dobrołowicz zapytał, co najczęściej jest wyrzucone:
Chleb, owoce, warzywa, wędliny. (...) Kupować tyle, ile jest nam potrzebne. Jeżeli jesteśmy w sklepie i prosimy o 30 dkg sera, a ekspedientka pyta, czy może być 40, to mówimy, że nie. (...) Pamiętajmy o tym, żeby żywność przetwarzać: mrozić, marynować - powiedziała Dorota Jezierska.
Ponadto kobieta radzi, aby do sklepu udać się najedzonym, z konkretnym planem zakupów - najlepiej na cały tydzień. Przed wyjściem z domu sprawdźmy także dokładnie, co mamy w lodówce i w zamrażalce. Remanent produktów żywnościowych to podstawa.
Fot. Pixabay
Jadłodzielnia
Jednym ze sposobów na walkę z marnowaniem jedzenia, są jadłodzielnie. To punkty służące do nieodpłatnej wymiany żywności. Każdy może przyjść i wziąć z półek lub lodówki żywność, której potrzebujemy. Nie można natomiast przynosić alkoholu, surowego mięsa i produktów, które zawierają surowe jaja.
To jest lodówka i szafka. (...) Można przynieść nawet ciasto, którego się zrobiło bardzo dużo, a którego nie da się już samemu dojeść - powiedziała pracownica jednej z jadłodzielni.
W Polsce pierwsza jadłodzielnia powstała w maju 2016 roku w Warszawie. Obecnie istnieją już w Toruniu, Wrocławiu, Krakowie.
"Wszystko w temacie" w RMF FM - od poniedziałku do piątku od 23.00!
