Netflix odkrywa kolejne karty
Fani Wiedźmina już od dawna wyczekują z niecierpliwością na pełną obsadę nowego serialu. Po tym jak ogłoszono, że w rolę Geralta z Rivii wcieli się Henry Cavill emocje tylko wzrosły. Zwłaszcza, że do sieci co jakiś czas wyciekają różne nagrania z castingów. Dziś Netflix odsłonił kolejne karty. Na oficjalnym profilu na Facebooku pojawiła się kolejna część obsady serialu.
Obsadzone zostały przede wszystkim role które wzbudzały dotychczas najwięcej emocji. Mowa tu oczywiście o Ciri i Yennefer. Księżniczkę Cintry zagra Freya Allan, którą mogliśmy już zobaczyć w "Wojnie światów". W rolę czarodziejki Yennefer wcieli się natomiast Anya Chalotra ("A.B.C."). Ogłoszono też już aktorów, którzy dostali role pozostałych przedstawicieli z dworu w Cintrze. Królową Calanthe zagra Jodhi May ("Gra o Tron"), natomiast w rolę jej męża - rycerza Eista wcieli się Björn Hlynur Haraldsson ("Fortitude). Na liście aktorów znaleźli się także: Adam Levy ("Knightfall"), który zagra druida Myszowora i MyAnna Buring, którą w filmie zobaczymy w roli Tissai - rektorki akademii czarodziejek w Aretuzie. Ogłoszono również, że księżniczkę Renfri zagra Millie Brady, a czarodziejki Fringillę i Sabrinę zagrają Mimi Ndiweni ("Black Earth Rising") i Therica Wilson-Read.
Twórcy serialu dodają też, postaci będzie jeszcze więcej. Kolejne nazwiska zostaną opublikowane niebawem.
Pierwszy sezon będzie mieć 8 odcinków
Warto przypomnieć, że przy okazji ogłoszenia odtwórcy głównej roli, Netflix zdradził jeszcze inne ważne dla fanów informacje. Dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że pierwszy sezon serialu The Witcher będzie miał 8 odcinków. Ujawniono także kilka ważnych nazwisk. Producentką wykonawczą i showrunnerką filmu jest Lauren Schmidt Hissrich. Za reżyserię 4 odcinków ma natomiast odpowiadać Alik Sakharov. Nad dwoma kolejnymi odcinkami będzie pracować Alex Garcia Lopez. Dwa odcinki wyreżyseruje także Charlotte Brändström.
Cały czas nie ogłoszono jednak oficjalnej daty premiery serialu. Ze słów Tomasza Bagińskiego, który również pracuje nad "Wiedźminem" wynika, że premiera ma nadejść za około półtora roku, czyli pod koniec 2019 roku lub na początku 2020. Showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich zdradziła zaś, że zdjęcia do produkcji mają ruszyć nadchodzącej zimy.