Być w Monachium i nie skorzystać z uroków Oktoberfestu? To prawdziwy grzech. Dlatego Ania i Robert Lewandowscy co roku najprawdopodobniej popuszczają pasa i oddają się radościom festiwalu piwa. W końcu to okazja do napicia się tamtejszego trunku, spróbowania bawarskich specjałów czy przebrania się w tradycyjne stroje i udania się na parkiet.
Piwne szaleństwo
W tym roku Anna i Robert postanowili bawić się podczas Oktoberfest w gronie najbliższych. Z parą sportowców bawił się choćby brat Lewandowskiej, Piotr Stachurski. Wszyscy postanowili poczuć ducha Bawarii i przebrali się w tradycyjne stroje. Robert do swojego stroju dobrał dodatkowo czarny kaszkiet.
Na Instagramie Lewej pojawiło się mnóstwo zdjęć z wydarzenia. Widać na nich kufle i tamtejsze jedzenie, co oznacza, że na czas zabawy rygorystyczna dieta została odstawiona na bok. Ania pochwaliła się też swoją bawarską stylizacją w pełnej krasie, natomiast na zdjęciu z mężem postanowiła prowokacyjnie złapać się za biust. Takiego luzu na zdjęciach Lewandowskiej jeszcze nie widzieliśmy!